3 rzeczy, które blokują Twój angielski
Często po latach nauki osoby, które przychodzą do nas przecierają oczy i mówią: „no tak, szkoda, że tego wszystkiego nikt nie powiedział mi wcześniej„.
Tym właśnie zajmiemy się w dzisiejszym odcinku.
Jeśli uczysz się angielskiego od X lat i nie widzisz postępów, boisz się mówić, ciągle myślisz po polsku i tłumaczysz w głowie na angielski, co Cię frustruje, jeśli ciągle blokują Cię myśli pt.: “co inni powiedzą”, w tym nagraniu oszczędzimy Ci co najmniej 3 lata czasu, być może dziesiątki prób i niepowodzeń, dzięki czemu zwrócisz uwagę na rzeczy które naprawdę mają znaczenie w nauce języka.
Podcast dostępny również tutaj: Spotify | Apple Podcasts | Google Podcast
W tym odcinku: „3 rzeczy, które blokują Twój angielski”
- perfekcja
- wszystko albo nic
- strach przed mówieniem
- prokrastynacja
- brak energii do nauki
- trudność z zapamiętywaniem
Linki i nawiązania
Ciekawe cytaty z podcastu „3 rzeczy, które blokują Twój angielski”:
’80% sukcesu to psychologia, nasza praca mentalna i odwaga do popełniania błędów, a tylko 20% to konkretne techniki i ćwiczenia.’
’Często po latach nauki osoby mówią: „Szkoda, że nikt nie powiedział mi tego wcześniej.”’
’Uczymy się 10 lat, robimy gigantyczne postępy, ale wciąż wydaje nam się, że nic nie umiemy.’
’Tak bardzo boimy się popełnić tych błędów, że nie mówimy, a to jest bardzo duża blokada.’
’Najgorsze jest to, kiedy ta pierwsza frustracja powoduje, że przestajemy się uczyć.’
’Życie będzie się składać z takich momentów, a ja mam narzędzia, żeby sobie z tym radzić.’
’Jeżeli naprawdę czujemy, że chcemy opanować angielski, to zasada 10 minut dziennie zawsze się sprawdza. 10 minut jesteśmy w stanie naprawdę znaleźć zawsze.’
’Nie miałem angielskiego w tym dniu i czułem się dziwnie. Te 10 minut dziennie buduje nasz nawyk i może nas wciągnąć.’
’Jeżeli pytam się kogoś i ktoś mówi, że nie ma czasu, a potem otwiera aplikację i widzi, że na social media dziennie jest 3 godziny, to pytanie brzmi: jaki cel chcemy osiągnąć?’
Rozdziały podcastu „3 rzeczy, które blokują Twój angielski”
Psychologia w nauce języków (00:00:00)
80% sukcesu w nauce języków to psychologia, a tylko 20% to techniki i ćwiczenia.
Wprowadzenie (00:00:24)
Kamil i Aggie przedstawiają swoje doświadczenia w nauce języków obcych i psychologii.
Holistyczne podejście do nauki (00:00:27)
Omówienie holistycznego podejścia do nauki języków, łączącego psychologię i neurobiologię.
Blokady w nauce języków (00:01:14)
Osoby uczące się języków często nie widzą postępów przez wewnętrzne blokady i lęki.
Perfekcjonizm jako przeszkoda (00:05:00)
Perfekcjonizm prowadzi do wypalenia i demotywacji w nauce języków.
Metody nauki a efekty (00:06:03)
Cisza w nauce sprawia, że uczniowie nie są gotowi do komunikacji.
Nauka jako narzędzie, nie cel (00:07:38)
Angielski powinien być narzędziem do realizacji marzeń, nie celem samym w sobie.
Widzenie postępów w nauce (00:08:02)
Uczniowie często nie dostrzegają swoich osiągnięć, co wpływa na ich motywację.
Systematyczność w nauce (00:09:32)
Regularność w nauce jest kluczowa, małe kroki prowadzą do długofalowych efektów.
Integracja angielskiego w życie (00:11:24)
Nauka języka to nie tylko podręcznik, ale codzienne interakcje i aktywności.
Perfekcja a strach przed mówieniem (00:12:23)
Obawy przed błędami blokują naukę; praktyka mówienia jest kluczowa.
Rola błędów w nauce (00:13:41)
Błędy są nieodłącznym elementem procesu uczenia się; mózg potrzebuje ich, aby poprawić umiejętności.
Zapamiętywanie a przypominanie (00:14:17)
Zapamiętywanie zachodzi, gdy próbujemy coś przypomnieć; to sygnał dla mózgu, że to ważne.
Frustracja a proces nauki (00:15:00)
Frustracja może prowadzić do rezygnacji z nauki; ważne jest, aby docenić proces.
Akceptacja błędów (00:15:59)
Społeczne oczekiwania dotyczące perfekcji wpływają na naszą pewność siebie w mówieniu.
Psychologia nauki (00:17:14)
Nasze myśli i podejście do nauki mają kluczowe znaczenie dla sukcesu w języku.
Zrozumienie a produkcja językowa (00:18:25)
Najpierw rozumiemy, potem zaczynamy mówić; to naturalny proces nauki.
Słuchanie angielskiego (00:19:30)
Aby poprawić zrozumienie, musimy słuchać, nawet gdy nie rozumiemy wszystkiego.
Emocje w nauce (00:20:00)
Zrozumienie emocji związanych z nauką języka jest kluczowe dla radzenia sobie z lękiem.
Wyjście ze strefy komfortu (00:20:32)
Przełamywanie strachu poprzez mówienie i interakcje jest kluczowe dla postępów w nauce.
Prokrastynacja w nauce (00:22:19)
Odkładanie nauki angielskiego na później jest powszechne; ważne jest, aby znaleźć czas na naukę.
Czas na naukę (00:22:50)
Omówienie, jak ważne jest wykorzystanie czasu na naukę języka.
Zasada 10 minut (00:24:10)
Codzienne 10 minut nauki angielskiego buduje systematyczność i zaangażowanie.
Kształtowanie nawyków (00:24:57)
Podzielenie się doświadczeniami uczniów, którzy czują brak angielskiego w codziennym życiu.
Prokrastynacja a nauka (00:26:00)
Rozmowa o odkładaniu nauki na później i wpływie na efektywność.
Czas i energia (00:27:25)
Analiza, jak czas spędzany na mediach społecznościowych wpływa na naukę.
Zaspokajanie potrzeb mózgu (00:28:38)
Znaczenie odżywiania, snu i ruchu dla efektywnej nauki języka.
Podsumowanie skutecznej nauki (00:29:34)
Planowanie, dbanie o energię i konfrontacja z emocjami w nauce języka.
Zaproszenie do współpracy (00:31:03)
Zachęcenie do skorzystania z indywidualnych programów nauki języka.
Trankskrypt podcastu „3 rzeczy, które blokują Twój angielski”:
(transkrypt wygenerowany automatycznie)
Aggie 00:00:00 Nikt nam nie mówi o tym, że 80% efektów nie. Są. Techniki uczenia się, zapamiętywania to nie są słówka, to nie jest gramatyka, to nie są ćwiczenia. 80% sukcesu to jest psychologia. To jest nasza praca mentalna. To jest nasze podejście do nauki. To jest nasza odwaga do tego, żeby popełniać błędy. A 20% to są już konkretne techniki. To są już konkretne ćwiczenia, konkretne zadania.
Kamil 00:00:24 Cześć kochani, z tej strony Kamil.
Aggie 00:00:26 I Aggie. Witajcie kochani.
Kamil 00:00:27 Od zawsze interesowaliśmy się nauką języków obcych i psychologią. Od ponad 16 lat zajmujemy się tym zawodowo. Oboje ukończyliśmy studia językowe i od samego początku naszej pracy patrzymy na naukę holistycznie, to znaczy także z perspektywy psychologii i neurobiologii, wykorzystując narzędzia rozwoju osobistego. Z początku pracowaliśmy jako lektorzy, potem prowadziliśmy szkołę językową, prowadziliśmy zajęcia dla największych firm w stolicy. Stworzyliśmy też kursy i bestsellery, takie jak angielskie czasy raz na zawsze w 20 dni aplikację i platformę Vagaru do nauki angielskiego. Prowadzimy podcast Wagarowicze i bloga Wagarowicze .pl Nauka holistycznie i jesteśmy również autorami holistycznego programu przemiany języka, w którym pracujemy indywidualnie z Wami nad Waszym angielskim.
Kamil 00:01:14 Często po latach nauki osoby, które przychodzą do nas przecierają oczy i mówią no tak, szkoda, że tego wszystkiego nikt nie powiedział mi wcześniej. I tym dzisiaj zajmiemy się właśnie. Jeśli uczysz się od X lat, nie widzisz postępów, boisz się mówić, ciągle blokują Cię takie myśli, że co inni powiedzą. W tym nagraniu spędzimy ci co najmniej trzy lata czasu, być może dziesiątki prób niepowodzeń i będziesz mógł zwrócić uwagę na rzeczy, które naprawdę mają znaczenie w nauce języka. Działamy. Pokażemy Ci teraz trzy rzeczy, które całkowicie odmienią sposób nauki, dzięki którym będziesz mógł doświadczyć efektów na sobie.
Aggie 00:01:51 Nikt nam nie mówi o tym, że 80% efektów to nie są techniki uczenia się, zapamiętywania. To nie są słówka, to nie jest gramatyka, to nie są ćwiczenia. 80% sukcesu to jest psychologia. To jest nasza praca mentalna. To jest nasze podejście do nauki. To jest nasza odwaga do tego, żeby popełniać błędy. To jest umiejętność uczenia się. A 20% to są już konkretne techniki. To są już konkretne ćwiczenia, konkretne zadania.
Aggie 00:02:25 O tym się wciąż mało mówi. A nasze ponad 15 letnie doświadczenie mówi nam bardzo jasno, że to jest najważniejsze, Że jak mamy zbudowane ten fundament w postaci tak zwanej psychologii, my to tak ogólnie nazywamy, czyli naszego podejścia mentalnego. To wtedy nauka odbywa się tak, jak ma się odbywać, czyli lekko, przyjemnie i przede wszystkim skutecznie. Są takie trzy rzeczy, które najbardziej blokują osoby, które uczą się angielskiego. I nie, nie są to słówka, nie jest to gramatyka. Tak jak powiedziałam, nie jest to kwestia związana z samym językiem, dlatego, że pracujemy też z osobami, które świetnie mówią po angielsku, tylko że nie zdają sobie z tego sprawy i myślą, że nie mówią po angielsku. Potrafią mówić bardzo płynnie i po angielsku. Potrafią przepraszać za to, że nie mówią po angielsku i kompletnie tego nie widzą. I być może jak słuchasz, to być może też jesteś taką osobą, która myśli sobie, że nie, nie, ja nie mówię po angielsku. Ja uczę się co prawda już tyle lat, ale mój angielski jest wciąż za słaby, wciąż za słaby i ja to też za mało.
Aggie 00:03:40 To jest istotne.
Kamil 00:03:40 Wciąż za słaby, żeby na przykład dostać pracę z językiem angielskim. Wciąż za słaby, żeby wyjść na rynek zagraniczny ze swoim produktem. I tak dalej, i tak dalej. Więc ta słabość w tym konkretnie się przejawia.
Aggie 00:03:56 Właśnie. Więc i są takie trzy obszary, które blokują ludzi w tym, żeby osiągać fajne efekty w nauce, w tym, żeby. Realizować swoje marzenia, swoje cele. Dlatego, że angielskiego nie uczymy się po to, żeby nauczyć się angielskiego i żeby opanować wszystkie czasy. Angielskiego uczymy się po to, żeby służył nam jako narzędzie, dzięki któremu możemy realizować swoje marzenia, swoje cele. Możemy podróżować, poznawać ludzi, mieć pracę jaką o jakiej marzymy, czy może swoją firmę, czy może gdzieś się szkolić za granicą. Każdy z nas ma różne marzenia i angielski jest po prostu narzędziem, które ma nam pomóc te marzenia realizować. Ale to nie jest cel sam w sobie, a my trochę go tak traktujemy jako ostateczność, jako jako coś, co powinniśmy opanować perfekcyjnie. I tutaj przechodzimy płynnie do pierwszej rzeczy, która jest taką blokadą.
Aggie 00:05:00 Nie chcę mówić wszystkich, ale u zdecydowanej większości osób to jest perfekcja. To jest. Uczę się na zasadzie wszystko albo nic. To się przejawia w bardzo różnych obszarach. Na przykład w tym, że będę się uczyć z podręcznika albo z aplikacji i przerobię wszystko, czyli przerobię wszystkie słówka. Wytłumaczę sobie z tekstu, z nagrania wszystko, żebym ja rozumiała. Na pewno wszystko. A jeżeli czegoś nie rozumiem, to już jest dla mnie za mało już niewykonalne. Takie podejście prowadzi do bardzo szybkiego wypalenia i demotywacji, jeżeli chodzi o naukę. Dlatego, że sprawdzanie wszystkich słówek, nauczenie się wszystkiego jest niemożliwe. To po pierwsze. A po drugie nie o to w tym chodzi. Nie w tym rzecz. To jest bardzo błędne założenie. Oczywiście nauczyła nas tego szkoła, bo trzeba było cały tekst i wszystkie słówka opanować, żeby móc dostać dobrą ocenę.
Kamil 00:06:03 To tak jakby powiedzieć dziecku, że możesz do mnie się zwrócić wtedy, kiedy nauczysz się całego języka. To w taki sposób mniej więcej wygląda to podejście. I w momencie, kiedy sobie tak zaczniemy robić, że tutaj pojawia się kolejna rzecz, która jest właśnie z tym perfekcjonizmem związana.
Kamil 00:06:20 To są metody nauki, które za tym płyną. Bo w momencie, kiedy my zaczynamy sprawdzać wszystkie słówka i się ich uczyć, to uczymy się po pierwsze po cichu, czyli nic nie mówimy i po drugie uczymy się po cichu, czyli nic nie mówimy i nie ma. Jakby nie wychodzi z nas dźwięk. My nie bierzemy tego, nie idziemy do ludzi albo w jakiejkolwiek sytuacji nie stawiamy się komunikacyjnej, tylko po cichu to przetwarzamy. Więc po cichu to może i będziemy mogli przetwarzać, ale już w sytuacji jakiejkolwiek komunikacyjnej nie będziemy w stanie tego zrobić. I tutaj pojawia się. I tutaj pojawia się to wypalenie, że robimy dużo. Przecież tyle się tego uczyłem, przecież tyle tego robiłem, a dalej nic nie wiem. Ale gdy dochodzimy do sedna i pokazujemy, że zobacz, robiłeś dokładnie to i dokładnie w tym jesteś dobry, to co? Powtarzamy to, czego się uczymy. W tym się stajemy lepsi. Więc jeżeli się staniemy lepsi w słówkach tych konkretnych z tego tekstu i w czytaniu ich po cichu, to będziemy lepsi w czytaniu słówek po cichu.
Kamil 00:07:22 Tylko pytanie czy taki jest nasz cel? Czy my chcemy czytać słówka po cichu? Po to się uczymy angielskiego? No nie? No właśnie. I tutaj jest ten pierwszy problem właśnie, o którym? O których chcemy żebyś. Żebyście nie robili go i dzięki temu poszli po prostu szybciej. Zdecydowanie z angielskim.
Aggie 00:07:38 Dokładnie, Bo nam się wydaje, że jak zrobimy dużo słówek, zrobimy dużo tej gramatyki, to, że szybciej to wszystko ogarniemy. Ale to nie o to chodzi. Bo pamiętajcie, że angielski to nie jest materiał do opanowania, tak jak w szkole było. To jest coś zupełnie innego. To jest narzędzie komunikacji, więc my musimy wziąć to, co mamy i z tym, co mamy iść i mówić niedoskonale. O tym jeszcze zaraz powiem.
Kamil 00:07:59 Ostatnia rzecz dotycząca perfekcji. Jeszcze nie wiem, czy o tym chciałaś powiedzieć. Systematyczność.
Aggie 00:08:02 Nie chciałam jeszcze powiedzieć o tym, że perfekcja powoduje, że nie widzimy swoich postępów, że tak bardzo jesteśmy zafiksowani na tym, czego jeszcze nie umiem, czego jeszcze nie potrafię, że nie widzę swojej drogi, nie widzę tego, co ja już potrafię.
Aggie 00:08:17 Czyli uczymy się 10 lat. Zrobiliśmy gigantyczne. Postępy, ale w ogóle tego nie dostrzegamy. Nam się wydaje, że my wciąż wciąż nie umiemy.
Kamil 00:08:28 Tak, mieliśmy.
Aggie 00:08:28 Takie auto.
Kamil 00:08:29 Sabotaż. Mieliśmy takie przypadki właśnie, że pracowaliśmy z osobą przez 2 miesiące. Ona od momentu, w którym nie potrafiła się komunikować w pracy miała ogromną blokadę, nie odbierała telefonu, oddawał ją zimny pot i tak dalej. Doszła do momentu, w którym swobodnie zaczęła rozmawiać, ale zaczęła mieć problem, bo na przykład jak jest na spotkaniu, to nie może tak lajtowo sobie pożartować po angielsku. Czyli jakby widzimy też, że jeżeli nie mamy tej przyjemności z ciągłego procesu nauki. To cały czas będziemy tą poprzeczkę stawiać wyżej w taki niezdrowy sposób. Czyli cały czas będziemy niezadowoleni z siebie, że jeszcze tego nie wiemy, jeszcze tego nie umiemy. A to była taka sytuacja. I wiesz co, nie wiedziałem co powiedzieć. No więc ważne jest też to, żeby widzieć to swoje postępy i żeby powiedzieć sobie ok, zrobiłem teraz rzecz, która była dla mnie niemożliwa dwa miesiące temu.
Kamil 00:09:14 Teraz przychodzi mi ze spokojem i dzięki temu mogę iść dalej. Bo nie ma nic złego w iść dalej, tylko jest coś złego w tym, że stawiamy sobie cel i dążąc do niego jesteśmy niezadowoleni, sfrustrowani, a jesteśmy bardzo niezadowoleni i bardzo sfrustrowani, To nam się odechciewa uczyć, a tego nie chcemy, bo to nam blokuje nasze efekty.
Aggie 00:09:32 Tak właśnie. I kolejna rzecz to to, że perfekcja przejawia się w systematyczności właśnie, czyli w tym, że chcemy robić wszystko regularnie, codziennie. A jak nie zrobimy codziennie, wypadnie nam dzień, to już jest koniec. Tak? A kluczem do tego jest metoda małych kroków, która jest metodą, która jest niepopularna w naszym świecie. Bo u nas chcemy szybko, szybko, jak najwięcej wszystkiego, a małe kroki są żmudne. Są takie. Nie widać efektów od razu, ale długofalowo one są. Po prostu nie ma innej drogi. Jeżeli ktoś Wam powie, że można szybciej, nie można tam, po prostu tam są ścieżki w naszym mózgu, neuronowe, które trzeba zbudować i nie da się zrobić tego inaczej niż poprzez regularną ekspozycję na język.
Aggie 00:10:27 I nie da się zrobić tego na raz tak jak byśmy chcieli zjeść posiłek. Nie wiem. Wyobraźmy sobie pizzę i tą pizzę chcemy zjeść na raz, to byśmy się zadomowili tą pizzą, prawda? Ale coś takiego próbujemy robić z angielskim. Nasz mózg tego nie przetworzy. Po prostu fizjologicznie to tak nie działa. Nasz mózg nie uczy się w ten sposób. Dokładnie.
Kamil 00:10:46 Ja bym to też porównał do wyjścia na siłownię i chęci podniesienia wszystkich ciężarów, które są na siłowni na raz. Nie ma takiej możliwości. chodzimy codziennie, ale nawet nie codziennie, bo jak ktoś chodzi systematycznie na siłownię, chodzi trzy razy w tygodniu, to jest systematyczny proces. Jest systematyczny, ale często uczymy się angielskiego i np. 7 dni w tygodniu nic nie robimy. Jednego dnia już patrzymy i koncentrujemy się tak bardzo na tym jednym dniu, w którym nic nie zrobiliśmy, że przestaje nam się chcieć dalej. Ale jak popatrzymy sobie z perspektywy, to okazuje się, że systematyczność w perspektywie miesiąca nie składa się tylko z dni super wykonanych, tylko z dni też, w których na przykład nie zrobiliśmy nic.
Kamil 00:11:24 Ale sumarycznie jest super. Oprócz tego oczywiście systematycznością też jest inny problem. Taki, że my sobie wyobrażamy naukę jako siedzę z podręcznikiem i ryje. Natomiast nauka się tak nie odbywa. Nauka się odbywa wtedy, kiedy zagadam do kogoś po angielsku. Jak ktoś mi się zapyta na ulicy o drogę, ja się pytam skąd jest, jak się ma i tak dalej, to wtedy się też uczę i w momencie kiedy odpisuję na maila jakiegoś, to też się uczę. I w momencie, kiedy stwierdzam, że będę szukał filmiku na YouTubie, bo mi się nic nie chce i chcę sobie pooglądać coś związanego z moim hobby. Zrobię to po angielsku. Też się uczę, więc w ogóle musimy zdefiniować sobie na nowo. Uczę się angielskiego po to, żeby ta systematyczność nam przychodziła płynnie i lekko, a nie tylko, że będę systematyczny jak będę godzinę siedział i codziennie tłukł jakąś naukę i słówka. Nie, nie.
Aggie 00:12:12 Po prostu integrujemy angielski w nasze życie. Angielski staje się. Jakikolwiek język, jakiego się uczymy staje się częścią naszego życia, a nie tasakiem do wykonania czy oddzielnym zadaniem.
Aggie 00:12:23 Wracając do tematu perfekcji. Perfekcja przejawia się bardzo często w strachu przed mówieniem chcemy, boimy się mówić, boimy się odezwać po angielsku dlatego, że zdajemy sobie sprawę z tego, że popełnimy jakieś błędy i tak bardzo boimy się popełnić tych błędów, że nie mówimy A to jest bardzo duża blokada, bo nie da się inaczej nauczyć mówić, jeżeli my nie będziemy praktykować mówienia w sposób nieidealne, nie perfekcyjne, niedoskonałe. Czyli innymi słowy, jeżeli bardzo dużo ludzi mówi, że. Ale ja mówię Kali jeść, kalibrować, ale ja dukam, jąkam się i tak ma być. Masz się jąkać, masz dukać, masz mówić Kali jeść, Kali być. O to chodzi. Masz łączyć angielski z polskim. Ma to być niewygodne, nieporadne. To wszystko, czego chcemy uniknąć. Musi być. To musi nastąpić. Nie ma innej drogi. Nie ma innej drogi do nauczenia się. To wymaga od nas zmiany podejścia, bo w szkole nam nakazano poprawnie się wypowiadać i musieliśmy przygotować poprawną wypowiedź. Kiedy sprawdzano, czy sprawdza się nasz język mówiony.
Aggie 00:13:41 Natomiast za to dostawaliśmy ocenę. Tak. Im bardziej byliśmy poprawni, im nasza wypowiedź była bardziej płynna i lepsza. Dostawaliśmy lepszą ocenę, więc błędy były niemile widziane. I to stoi w sprzeczności z tym, jak nasz mózg potrzebuje się uczyć. Bo nasz mózg potrzebuje mieć i potrzebuje tych błędów, żeby mózg wiedział, że to jest ważne, że ma się tym zająć, że ma to poprawić ten błąd, że w ten sposób się nauczy, bo zobaczy, że to jest ważne. To tak jak z zapamiętywaniem.
Kamil 00:14:17 Zapamiętywanie się nie odbywa wtedy, kiedy pamiętamy. Bo kiedy pamiętamy, to już pamiętamy. Tylko zapamiętywanie się odbywa wtedy, kiedy próbujemy sobie coś przypomnieć. Nie pamiętamy. Próbujemy, próbujemy, sprawdzamy. Ok. Tak to było. Potem znowu próbujemy sobie coś przypomnieć. Jak to słówko było na przykład. Albo jak to powiedzieć Dalej nie pamiętamy, ale wtedy mózg dostaje sygnał Hej, to jest ważne, to jest ważne, to jest ważne, to jest ważne. I często sobie mówią no nie, no ja nie pamiętam zwrotów uczę się, a nie pamiętam, nie pamiętasz, Bo tak ma być, bo tak działa mózg, że nie pamiętasz i po to sobie to próbujesz przypomnieć, żeby on stwierdził w końcu.
Kamil 00:14:51 Ok, dobra, to dla tego gościa jest ważne i mam się tym zająć i wtedy on się tym zajmie. W końcu będzie pstryk i zaskoczy.
Aggie 00:15:00 Najgorsze jest to, kiedy robimy, kiedy ta pierwsza frustracja powoduje, że przestajemy się uczyć, że mamy wrażenie, że nic nie pamiętamy. Uznajemy, że coś z moją pamięcią jest nie tak. Ja się do tego nie nadaję, więc zostawiam mózg. Wtedy dostaje informację to nie jest dla ciebie ważne, więc nie będę się tym zajmował, więc się nie będę uczył. To jest proste. A czemu tak bardzo boimy się tych błędów? Czemu tak bardzo boimy się i chcemy, żeby to wszystko, żeby ta nasza wypowiedź była perfekcyjna, Żeby, żebyśmy mówili po angielsku czy w innym języku tak idealnie. Już wspomniałam o tym, że tak nas nauczono w szkole, a my chcemy być akceptowani. Nie chcemy być krytykowani, nie chcemy, żeby ktoś nas negatywnie oceniał. Nie chcemy, żeby ktoś się z nas śmiał. Być może ktoś z Was miał takie doświadczenia. Mnóstwo osób, z którymi pracujemy miało takie przykre doświadczenia, które nie powinny w ogóle mieć miejsce w szkole czy nie tylko w szkole.
Aggie 00:15:59 Ale tak było. I te doświadczenia, jeżeli nie przyjrzymy się im w żaden sposób, jeżeli ich nie uzdrowimy, to one będą za nami się ciągnąć, będą się do nas przyczepiać jak taki rzep i będą nam gdzieś przeszkadzać i przypominać o sobie, że hej, jestem tutaj i zwróć na mnie uwagę. Wiecie, tak naprawdę nasze społeczeństwo uczy nas tego, że jesteśmy. Możemy być zaakceptowani wtedy, kiedy możemy się pochwalić jakimś osiągnięciem. Czyli ja już potrafię mówić świetnie po angielsku. Ja już mam certyfikat zaawansowany taki i taki, to ja już mogę iść i powiedzieć. A potem dzieje się tak, że mam ten certyfikat, ale jest obok mnie ktoś, kto ma jeszcze lepszy certyfikat i wtedy boję się odezwać, bo boję się, że się zbłaźnię, bo ktoś może popełnił jakiś błąd i ktoś będzie myślał, że ja jestem jakaś jakaś nie nie nieprzygotowana. Dobrze, że nie znam dobrze tego angielskiego.
Kamil 00:17:02 Za co dali ci ten papier, dziewczyno?
Aggie 00:17:04 No i zobaczcie, że to jest tak na prawdę, że nigdy nie będzie tego momentu, w którym w którym powiemy, że jest okej, dopóki my sobie tego w głowie nie powiemy.
Aggie 00:17:14 Dlatego od tego zaczęliśmy, że to co my myślimy o naszej nauce, ta nasza psychologia cała jest tutaj kluczowa. To jest absolutnie kluczowe, bo my nie potrzebujemy być na poziomie zaawansowanym, żeby móc rozmawiać, żeby móc mieć fajną pracę, żeby móc realizować swoje cele i swoje marzenia. Nie potrzebujemy mieć idealnego angielskiego. Dzisiaj świat składa się z ludzi, którzy mówią po angielsku i to jest ich drugi język. To jest ich język obcy. To nie jest ich świat, nie składa się z samych native speakerów. I to jest normalne. Tylko że. Tak bardzo jesteśmy zafiksowani na tym, jak nas ktoś odbierze, że zapominamy o tym, po co my to robimy i jaki jest nasz cel. A to bardzo nam przeszkadza. Bo dopóki nie zaczniemy dukać, mówiąc kolokwialnie w tym języku, to nic nie pójdzie dalej. My musimy przejść przez ten etap i to jest normalne. Ja też chcę o tym powiedzieć, bo ludzie często zapominają o tym, że myślą, że jak już rozumiem i czytam, i znam te słowa i nawet jak słyszę, to rozumiem, ale jak mówię, to mówię takim bardzo prostym językiem.
Aggie 00:18:25 Mam wrażenie, że to nie mówię w taki sposób, jak słyszę język albo jak go rozumiem. I to jest normalne, dlatego że tak wygląda taki proces uczenia się. On zaczyna się od tego, że najpierw zaczynamy rozumieć, a dopiero potem zaczynamy wyłapywać poszczególne słowa i dopiero na samym końcu zaczynamy opowiadać. Czyli najpierw jest zrozumienie, a dopiero potem jest produkcja, czyli wypowiadanie się. Więc to jest normalne, że będziecie rozumieć więcej niż mówić. Jeżeli natomiast jest tak, że macie problem ze zrozumieniem, bo wiem, że jest dużo takich osób, to wynika to z tego, że po prostu nie słuchamy. Nie. Jeżeli słyszymy angielski, to co robimy? Wtedy wyłączamy, bo nie rozumiem, więc po co mam słuchać dalej? A nasz mózg wtedy dostaje komunikat okej, nie słuchasz tego, to znaczy, że to jest nieważne. Więc mózg zajmuje się tym, czym ty się zajmujesz, bo uznaje, że skoro ty się tym zajmujesz, to to jest ważne. Więc jeżeli chcemy rozumieć angielski, to naszym zadaniem jest słuchać, nie rozumiejąc.
Aggie 00:19:30 To zrozumienie naprawdę przyjdzie. Przyjdzie z czasem. Zaufajcie swojemu mózgowi. To jest tak doskonałe narzędzie, jakie dostaliśmy, że bardzo ubolewam nad tym, że to, co dzieje się w szkołach, w naszej edukacji stoi w sprzeczności z tym, jak działa nasz mózg. I po to tutaj jesteśmy, że chcemy Wam powiedzieć, pokazać w jaki sposób możemy wykorzystać nasz potencjał, jaki mamy. Bo ma go każdy z nas. Bo każdy z nas ma ten wspaniały mózg, który może robić naprawdę świetna rzecz.
Kamil 00:20:00 Czyli inaczej mówiąc warto przyglądać się temu. W momencie, kiedy masz tak, że boisz się powiedzieć albo przychodzą, jesteś w pracy, przychodzą twoi koledzy, oni mówią lepiej, Ty wtedy się odsuwasz na drugi plan. I warto tę sytuację zauważać. A tutaj powiedziałeś, że nie powinno pewnych sytuacji mieć miejsce w szkole, kiedy cię wyśmieją czy coś, ale tak naprawdę nie mamy na to wpływu. Moim zdaniem to, co nie powinno się stać, sytuacje, które się nie powinno zdarzyć, to brak wyposażenia nas w narzędzia, które umożliwiają nam przejście tego odczucia, tych emocji.
Kamil 00:20:32 Zdanie sobie sprawy, że takie emocje są i zrobienie coś z tym. Zdanie sobie sprawy, że to nie jest o mnie, to jest o tych osobach, że ja pomimo tego, że zostałem wyśmiany Czy mogę dalej się realizować? I że tak naprawdę życie będzie się składać z takich momentów, A ja mam narzędzia, żeby sobie z tym radzić i dzięki temu mogę. Możemy wziąć ten strach po prostu sobie na ramię i z nim iść, dlatego że właśnie paradoksalnie wszystkie sytuacje, w których ten strach przełamujemy, czyli mówienie na głos i mówienie na głos i życie po ulicy, i pójście do kawiarni, i uczenie się na głos, mówienie na głos zwrotów, połączenie się z jakąś inną osobą, która mówi po angielsku, zagadanie do kogoś, poznanie kogoś na internecie i tak dalej. Te wszystkie rzeczy, które wymagają od nas wyjścia ze strefy komfortu i uruchomienia przejścia tego strachu, to wszystkie one, te rzeczy nas zbliżają do naszych pięknych efektów. Dlatego to jest taka potężna rzecz, która jest blokerem i jak sobie zdamy z tego sprawę, to sobie czasami powiemy okej, dobra, faktycznie robiłem czytanki przez ostatnie cztery lata i chciałem wynotować każde słówko i się frustrowało, że nic nie umiem.
Kamil 00:21:44 No to teraz wreszcie wiem, dlaczego muszę coś zmienić w sposobie, w jaki się uczę i w jaki podchodzę do tego. Ale to znów ten sposób, w jaki się uczę musi być czymś poparte. Bo jak my wiemy dlaczego to działa, to możemy takie metody zastosować. Bo jak nie wiemy, to nam ktoś powie, że ok, to rób tak i tak, ale nie wiem dlaczego, to nie będę tego robił. Teraz już wiesz o co chodzi, więc zastanów się, które momenty są takie, że wymagają od Ciebie wyjścia spoza strefy komfortu, jeżeli chodzi o naukę angielskiego i tych rzeczy powinno być w Twojej nauce najwięcej.
Speaker 3 00:22:18 Tak, tak.
Aggie 00:22:19 Trzecia rzecz, która bardzo często pojawia się jako blokada w realizowaniu celów, w osiąganiu fajnych efektów w angielskim jest prokrastynacja, czyli odkładanie angielskiego na później. Tak, to jest to, kiedy mówimy, że nie mamy czasu na angielski, bo w naszym życiu dużo się teraz dzieje. Ja. Tylko jak się skończy coś, to wtedy się tym zajmę. Albo dzisiaj miałam taki dzień, więc jakby nie mam nie miałam czasu się tym zająć.
Aggie 00:22:50 A jak już ten czas znalazłam, to się okazało, że byłam tak zmęczona, że już brakowało mi energii, więc. Więc nic nie zrobiłam. Więc z tym czasem to jest tak, że każdy z nas ma tyle samo czasu i to, jak my ten czas wykorzystujemy, naprawdę zależy od nas i to my naprawdę decydujemy o tym. Często robimy rzeczy podświadomie, tak, żeby sobie uświadomić, co robimy. Trzeba się temu przyjrzeć, Trzeba zobaczyć w co inwestujemy nasz czas, naszą energię i czy na pewno chcemy ten czas w taki a nie inny sposób spędzać. Bo jeżeli tak naprawdę czujemy, że ja chcę opanować angielski, ja chcę mieć na niego czas. To zasada, którą my stosujemy, która sprawdza się zawsze, chociaż na początku spotyka się z bardzo dużym niedowierzaniem. Jak to możliwe? To jest zasada 10 minut, 10 minut dziennie. Jeżeli angielski jest dla Ciebie ważne, to tak jak mówiliśmy wcześniej integrujemy angielski w nasze życie, a 10 minut jesteśmy w stanie naprawdę znaleźć zawsze. I przez te 10 minut możemy robić różne rzeczy, które sobie wcześniej też odpowiednio zaplanujemy.
Aggie 00:24:10 I fajnie, jeżeli to będą rzeczy, które będą powodowały wyjście z naszej strefy komfortu, ale nie zawsze. Czasami to może być po prostu posłuchanie czegoś, zrobienie notatki, bo gadanie do siebie na głos, nagranie filmiku, zrobienie shadowingu, nawet wejście na webinar tak jak na Vagaru na 10 minut też będzie super i powiedzenie czegokolwiek, ale 10 minut dziennie powoduje to, że buduje naszą systematyczność i my nasz mózg dostaje sygnał codziennie ok, Codziennie. Aha, czyli to jest ważne, czy to jest ważne? Czyli znowu wracamy do tego angielskiego, Czyli on jest ważny i te 10 minut będziemy rozbudowywać. To jest tak, że my od tego zaczniemy, ale naturalnie będziemy chcieli tego więcej i będziemy wprowadzać więcej angielskiego w życie w taki sposób, że nie będzie to dla nas obciążeniem, tylko będzie to częścią naszego życia.
Kamil 00:24:57 Tak, tutaj właśnie też jest kształtowanie swojego nawyku. Często osoby, które uczą się z nami na Vagaru mówią po pewnym czasie, po dwóch czy trzech miesiącach słuchajcie, byłem gdzieś, nie miałem telefonu albo nie miałem komputera i się dziwnie czułem, bo mi czegoś brakowało.
Kamil 00:25:14 Po prostu nie miałem angielskiego w tym dniu i się po prostu dziwnie z tym czułem. I do tego nas prowadzą. Prowadzi te 10 minut dziennie, że w momencie, kiedy zbudujemy swój nawyk, a być może się staniemy takim entuzjastą, pasjonatem języka, że po prostu nas to wciągnie, bo tak to jest z nowymi rzeczami, że na początku zawsze one są trudne, zawsze one wymagają znalezienia czasu na nie, wpisania w grafik. Często w ogóle nie wpisujemy w grafik angielskiego. Ilekroć zapytam się osób, kiedy mają wpisane angielski, to zawsze słyszę odpowiedź. Może nie zawsze, ale często słyszę odpowiedź na koniec dnia. Na koniec dnia, kiedy już jesteś po wszystkim.
Aggie 00:25:50 Często nawet mówią, że nie mają wpisanego, tylko mają w głowie, że ja się zajmę tym później, jak skończę te wszystkie zadania, które mam. Zajmę się tym wtedy angielskim. A zajmujesz się?
Kamil 00:26:00 No nie? Tak więc ta prokrastynacja, to, że nie mamy tego czasu, energii, to naprawdę jest spektrum rzeczy, które na to wpływają. Ale najważniejsze to to, że właśnie myślimy o nauce języka jako o.
Kamil 00:26:15 Siedzę i się uczę zamiast inkorporuję te 10 minut dziennie. Tak jak przed chwilą powiedziałaś. I robię to zawsze i buduję swój nawyk. 2. Zmieniam nastawienie. Z tego, że każdy kontakt mój z angielskim jest już. Przybliża mnie do mojego celu. I. I 3. Zwracam uwagę na to, na co idzie mój czas. Jeżeli pytam się kogoś i ktoś mówi nie mam czasu. A potem otwiera aplikację w iPhone’ie i tam widać, że na social media dziennie jest 3 godziny i 15 minut. Kochani, przyjrzyjmy się temu, co robimy w ciągu dnia. Ja wiem, że social media są uzależniające i super jest sobie scrollować, ale pytanie jaki my chcemy uzyskać cel? Jaki rezultat? Czy my tak naprawdę to chcemy robić? I tu znów pojawia się taka rzecz, która powoduje, że ta dopamina nam skacze w momencie, kiedy my scrollujemy czy oddajemy się jakimś innym rzeczom. A tak naprawdę, jeżeli chodzi o poczucie spełnienia i tego, że ja mam prawdziwą przyjemność z tego, co realizuję, to często jest to przez zrobienie cięższych rzeczy, wykonanie jakiegoś trudnego zadania i wtedy dopiero my czujemy się spełnieni, bo po tym scrollowaniu czujemy się jak.
Kamil 00:27:25 No właśnie, jak się czujemy po i przescrollowaniem? Co nas do tego za pogania, żeby sobie wziąć i przez godzinę siedzieć i robić rzeczy, które dla naszego mózgu i dla nas w zasadzie są zgubne. Nie. powoduje to to, że w jaki sposób się czujemy. Na przykład czujemy się zmęczenie i zrezygnowanie, a dlaczego? Być może nie mamy zapewnionych podstawowych potrzeb naszego mózgu, prawda?
Aggie 00:27:50 Dokładnie. Dokładnie z tego wynika to, że jesteśmy zmęczeni, że nie mamy energii, nie możemy się skoncentrować albo że trudno nam jest zapamiętać, jak już się uczymy i czujemy się sfrustrowani. O tym też nie mówi się w szkole. O tym, czy może gdzieś tam się mówi, ale nie jest to w żaden sposób. Można powiedzieć nie wiem, czy można powiedzieć tak ucieleśnione, że my z tego nie korzystamy, a mianowicie z odżywiania naszego mózgu i naszego układu nerwowego i tego, w jaki sposób, czego potrzebuje nasz mózg do optymalnego działania. Bo nasz mózg potrzebuje odpowiedniego pożywienia, żeby mógł funkcjonować. Jeżeli my będziemy karmić nasz mózg czymś, co nie jest dla niego odpowiednie, co nie jest dla niego dobrze strawne.
Aggie 00:28:38 To nasz mózg nie będzie pracował optymalnie. Podobnie jest ze snem. Jeżeli będziemy mieć nieregularny sen, niedobry jakościowo sen, to będzie potężnie wpływało na nasze efekty. To będzie potężnie wpływało na ten nasz brak czasu, Później na nasze emocje, na nasz strach. To będzie potęgowało wszystkie emocje. Czy taka rzecz jak ruch regularne, Czy my zapewniamy swojemu ciału ruch regularny ruch, intensywny ruch każdego dnia? Czy mamy odpowiednią ekspozycję na słońce? Czy jesteśmy dużo czasu na zewnątrz? To są takie podstawowe, fizjologiczne nasze potrzeby, o których często my, które często spychamy gdzieś dalej. No bo po co teraz będę spać, jak teraz mam. Trzeba działać, Mam dużo rzeczy do zrobienia, a zjem byle co, gdziekolwiek, jakkolwiek. I w ten sposób nie zdajemy sobie sprawy z tego, że nasz mózg nie jest w stanie funkcjonować tak, jak my byśmy tego chcieli.
Kamil 00:29:34 Ok, czyli już Podsumowując pierwsza rzecz jeżeli masz dobry plan i jest to plan minimum, który osadzasz w systematyczności globalnej, a nie takiej, że jeżeli że robię albo wszystko albo nic, to dzięki temu możesz szybko dojść do wymarzonych efektów.
Kamil 00:29:52 2. Jeżeli zadbasz o swoją energię, czyli odżywczy, odżywczy sen, odżywianie, ruch, przebywanie na świeżym powietrzu, to znacznie szybciej będziesz mógł się uczyć i co najważniejsze stanąć twarzą w twarz z tymi emocjami, które masz w momencie, kiedy się boisz mówić. Przyglądnąć się temu, popracować z tym i odpowiedzieć sobie jasno na pytanie co faktycznie robiłem do tej pory z angielskim? Bo jeżeli rozłożyć na czynniki pierwsze, to zobaczysz jakiego rodzaju naukę robiłeś i od razu połączysz to z tym, jakie mam efekty teraz i zobaczysz, że będzie to dla Ciebie jasne jak słońce, że z takiego działania są takie efekty. A jeżeli chcesz takich efektów, to musisz mieć takie działania. Kochani! Dajcie znać, czy ten materiał wniósł w Wasze życie coś nowego względem nauki angielskiego. Skomentujcie poniżej, zasubskrybujcie nasz kanał i jeżeli macie znajomych, którzy mogą z tego skorzystać, koniecznie podzielcie się tą wiedzą z nimi. Dlatego, że naszym celem jest dotrzeć do jak największej ilości osób, żeby każdy mógł uczyć się szybko i nie popełniał tych wszystkich błędów, które my popełniliśmy i które zobaczyliśmy przez lata naszej pracy.
Kamil 00:31:03 Jeżeli chcecie z nami pracować indywidualnie i chcecie, żebyśmy poprowadzili Was krok po kroku przez waszą przemianę językową, czyli popracowali nie tylko nad językiem, ale także nad mentalem i wdrożyli w życie wszystkie rzeczy po kolei, które trzeba wdrożyć w życie i do nauki, i w nauce języka angielskiego. To zapraszamy Was na przemianę językową Przemiana językowa .pl. Dzięki śliczne za dzisiaj i słyszymy się w następnym tygodniu. Pa!
Aggie 00:31:29 Dzięki bardzo! Cześć!
