6 złotych zasad, dzięki którym opanujesz język…
Czy ktoś kiedykolwiek powiedział Ci JAK uczyć się języka? Czy koncetrowałeś się na tym, na czym w ogóle ten proces polega? Zanim zaczniesz się zastanawiać, w które narzędzie do nauki ręce włożyć i od czego zacząć, musisz poznać 6 złotych zasad, dzięki którym opanujesz każdy język.
1. Cel
Zastanów się i skoncentruj się na tym, co jest dla Ciebie istotne w nauce języka. A istotne jest to, co pomaga Ci osiągać Twoje osobiste cele.
Twój mózg subiektywnie wybiera to, czego się będzie uczyć. Innymi słowy, Twój mózg chce się uczyć tego, co wydaje mu się fajne, atrakcyjne i co przyniesie mu korzyści.
Pomyśl jaki jest Twój cel, który sprawi, że Twoje życie stanie się lepsze. Zafiksuj się na tym celu. Ten cel musi być dla Ciebie ważny, musi pobudzać Twoje emocje. Musi powodować uścisk w serduchu. Wtedy będziesz uczyć się zapominając w ogóle, że się uczysz…
Koniecznie wyznaczaj sobie cele krótkoterminowe – cel na dany dzień, na dany tydzień. Musisz wiedzieć czego się uczysz i po co, i mieć świadomość tego, co opanowałeś. Dzięki temu unikniesz chaosu w swojej nauce.
2. Od pierwszego dnia
Używaj języka jako narzędzia do komunikacji od pierwszego dnia nauki. Tak jak robi to dziecko, które uczy się mówić. Nie czekaj aż będziesz gotowy, żeby mówić. Wszystkie słowa, które poznajesz – od razu wypowiadaj na głos. Powtarzaj zawsze NA GŁOS i głośno za native speakerami. Powoli, zaczniesz od jednego słowa…
Słuchaj i mów. Nauka języka nie polega na zdobywaniu dużej ilości wiedzy… nie polega na wkuwaniu słówek i rozwiązywaniu testów gramatyczno-leksykalnych.
Jest treningiem. Mówienie wymaga użycia mięśni tak jak trening Twojego ciała. Wiesz, że masz ponad 40 mięśni na twarzy? 🙂 I musisz nimi poruszać tak, żeby inni ludzie rozumieli, co mówisz. Jeśli kiedykolwiek uprawiałeś sport przez kilka dni, wiesz jak czuje się Twoje ciało. Boli? Są zakwasy? Otóż to. Musisz to poczuć. Kopiuj twarz native speakera, którgo słuchasz… obserwuj jak porusza twarzą i naśladuj go.
Wiesz, że mamy w mózgu takie filtry, które przepuszczają dźwięki, które są nam znane oraz filtry, które nie przepuszczają obcych dźwięków? Jeśli więc nie słyszysz tego, co ktoś mówi, to nie rozumiesz tego, co mówi… jeśli nie rozumiesz, to nie uczysz się. Musisz więc być w stanie SŁYSZEĆ te dźwięki.
Słuchaj bardzo duzo. Stwarzaj sobie samodzielnie okazje, żeby osłuchiwać się z językiem. I NIE MA ZNACZENIA CZY ROZUMIESZ, CZY NIE. Słuchasz rytmu, poznajesz wzorce, które się powtarzają, słuchasz dźwięków, które się wyróżniają i powtarzają. To w ten sposób Twój mózg podświadomie wychwytuje kontekst i znaczenie. A to jest kluczowe.
NIE chodzi o to, żeby uczyć się najpierw słówek a potem próbować rozumieć, co inni ludzie mówią. Chodzi o to, żeby jak najwięcej słuchać i wychwytywać konteksty. A słówka przyjdą z czasem.
3. Twoje samopoczucie
Jeśli jesteś smutny, zły, zmartwiony, zdenerwowany, NIE NAUCZYSZ SIĘ. Kropka.
Jeśli jesteś szczęśliwy, zrelaksowany, zainteresowany nauką, nauczysz się bardzo szybko. Uczenie się, które jest przyjazne mózgowi powoduje wydzielane się dopaminy – hormonu szczęścia. Twój mózg lubi się uczyć, niczego nie robi lepiej i chce to robić w przyjaznym i bezpiecznym środowisku!
4. Wyluzuj
Musisz umieć odpuścić. Język to dwuznaczności i niejasności. Nie jest czarno-biały. Musisz być bardzo tolerancyjny wobec tego. Jeśli jesteś jedną z osób, które muszą rozumieć 100% wszystkich słów, które słyszą, sprawdzasz wszystkie słówka w tekście, jeśli za wszelką cenę dążysz do osiągnięcia perfekcji, to w końcu zwariujesz!
Ciagle bedziesz się irytować, że nie jestes pefekcyjny.
Musisz zwracać uwagę na to, co rozumiesz, cieszyć się tym, że rozumiesz częściowo, wtedy bedziesz uczyc sie szybko. Bez stresu, w pełni odprężony! 🙂
5. Znajdź nauczyciela mentora.
Przyjrzyj się interakcji dzieci z rodzicami. Dziecko mówi w bardzo prosty sposób, a często inni ludzie spoza rodziny nie rozumieją tego. Ale rodzice tak. Dziecko otoczone jest bezpiecznym środowiskiem… Zauważ też, że rodzice używają mowy ciała mowiąc do dziecka.
Twój nauczyciel powinien być taką osobą, jak rodzic dla dziecka, które uczy się mówić.
Czyli jaką? Taką, która…
- rozumie, co do niego mówisz
- nie poprawia każdego Twojego błędu od razu
- potwierdza, że zrozmiał Cię powtarzając po Tobie ale już w wersji poprawnej
używa słów, które są dla Ciebie zrozumiałe
6. Codziennie
Ucz się codziennie! Nawet jeśli to będzie 10 minut. (Dlaczego 10 minut ma sens?) Musisz wiedzieć, że tylko i wyłącznie regularna nauka przynosi efekty. Twój mózg uczy się przez nieustanną aktywność… potrzebuje tej aktywności, żeby tworzyć nowe połączenia nerwowe, czyli nową wiedzę. Jak myślisz, czy małe dziecko, do którego rodzice mówią przez jedną godzinę w tygodniu, nauczy się mówić? Jak szybko to nastąpi?
Musisz otaczać się różnymi formami języka, każdego dnia. Słuchać, czytać, oglądać, powtarzać, tworzyć własne zdania, rozmawiać z ludźmi, pisać.
With ❤️
Aggie
Jeśli chcesz uczyć się właśnie w taki sposób wpadaj do nas na Vagaru.com
To jest fajny wpis. Przemyślany i zgadzam się z nim w 100 procentach 🙂 Staram się korzystać ze wszystkich rad. 🙂
Dzięki!!! I trzymam mocno kciuki 🙂