Jak przełamać barierę w mówieniu po angielsku?
Uczysz się angielskiego już X lat i nadal czujesz opór przed mówieniem? Coś Cię ciągle hamuje? Czujesz, że niewystarczająco dobrze jeszcze znasz angielski, żeby rozmawiać z innymi?
Boisz się popełnić błędu? Boisz się, że ktoś się będzie śmiał? Skrytykuje? Albo oceni w myślach jako nieprofesjonalną osobę?
Jeśli chociaż na jedno z tych pytań Twoja odpowiedź brzmi tak, ten podcast jest dla Ciebie.
Zapraszam z serducha.
Podcast dostępny również tutaj: Spotify | Apple Podcasts | Google Podcast
W tym odcinku: „Jak przełamać barierę w mówieniu po angielsku?”
- skąd się bierze bariera?
- system ocen w szkole
- kary za błędy
- małe kroki
- 5-stopniowy plan przełamania bariery
Linki i nawiązania
Ciekawe cytaty z podcastu „Jak przełamać barierę w mówieniu po angielsku?”:
’Jeżeli kiedyś ktoś nas zawstydził, skrytykował albo wyśmiał, to tamta sytuacja mogła nas bardzo zablokować i objawia się to wtedy, kiedy mamy mówić po angielsku.’
’Miałem taką traumę ze szkoły, że wyśmiał mnie inny uczeń, kolega z ławki czy też nauczyciel.’
’Nie mamy wpływu na to, co robią inni ludzie, ale mamy wpływ na to, co my z tym zrobimy i jak zareagujemy.’
’Uczymy się już jako małe dzieci, że nie wolno popełniać błędów, bo to znaczy, że nie jesteśmy wystarczająco dobrzy.’
’To jest niesamowite, bo potem przejdziemy do jakiegokolwiek działania biznesowego i tworzenie błędów jest naturalną rzeczą.’
’Tak tworzy się nasze niskie poczucie własnej wartości, bo ktoś nam powiedział, a my w to uwierzyliśmy, że nie jesteśmy wystarczająco dobrzy.’
’Poczucie własnej wartości to jest to, że mogę się pokazać teraz, taka jaka jestem, z nieidealnym angielskim, z nieidealnym wszystkim. Już jestem idealna, już jestem okej, już wystarczę.’
’Często osoby kryją się we własnym domu, żeby nauczyć się angielskiego. Bardziej wstydzimy się naszych bliskich niż osób obcych.’
’To, że będziemy czuć ukłucie w brzuchu i przyspieszone tętno, jest jak najbardziej ok. Ludzie będą myśleć: „Wow, fajnie, ja też bym tak chciał, mieć taką odwagę, żeby to robić.”’
’Dajmy sobie przestrzeń do popełniania błędów, bo dzięki temu uczymy się szybciej i łatwiej. Potem na wakacjach okaże się, że mówimy płynnie!’
’Warto zrobić autodiagnozę i zobaczyć, jak naprawdę się uczymy. To pomoże nam zrozumieć, dlaczego jeszcze nie mówimy po angielsku.’
’Uwaga, po programie może zmienić się nie tylko język, ale też inne rzeczy w życiu. Zazwyczaj tak się dzieje, więc ostrzegam!’
Rozdziały podcastu „Jak przełamać barierę w mówieniu po angielsku?”
Wstęp do tematu (00:00:00)
Omówienie wpływu przeszłych doświadczeń na barierę językową.
Przyczyny bariery językowej (00:01:06)
Jak przeszłość wpływa na naszą zdolność mówienia po angielsku?
Perfekcja w nauce języków (00:02:38)
Dążenie do perfekcji hamuje nas w mówieniu i wyrażaniu się.
Traumy szkolne (00:03:27)
Jak wyśmianie w szkole wpływa na naszą pewność siebie w języku angielskim.
Różnica między śmiechem a wyśmiewaniem (00:04:37)
Wyjaśnienie różnicy między serdecznym śmiechem a upokarzającym wyśmiewaniem.
Konstruktywna krytyka (00:06:50)
Jak odróżnić konstruktywną krytykę od negatywnej oceny.
Reakcje na krytykę (00:08:42)
Jak nasze reakcje na krytykę kształtują nasze umiejętności językowe.
System ocen jako bariera (00:10:01)
Jak system ocen wpływa na naszą chęć do popełniania błędów w nauce.
System oceniania w szkole (00:10:02)
Dyskusja na temat karania błędów w edukacji i jego wpływu na dzieci.
Błędy jako element nauki (00:11:27)
Podkreślenie, że błędy są naturalne w procesie uczenia się i powinny być akceptowane.
Brak przestrzeni do mówienia (00:12:32)
Zauważenie, że szkoły nie oferują bezpiecznego miejsca do praktyki mówienia.
Korekta błędów w edukacji (00:13:03)
Problemy z indywidualnym podejściem nauczycieli do poprawy błędów uczniów.
Strach przed błędami w dorosłym życiu (00:13:38)
Omówienie, jak strach przed błędami wpływa na działania zawodowe.
Kreatywność w wspinaczce (00:14:57)
Przykład z treningu wspinaczkowego ilustrujący proces uczenia się przez korekty.
Perfekcjonizm w mówieniu po angielsku (00:15:45)
Dyskusja o obawach związanych z mówieniem w obcym języku w kontekście profesjonalizmu.
Bariera językowa a przeszłość (00:17:00)
Analiza, jak doświadczenia z przeszłości wpływają na obawy związane z nauką języków.
Niskie poczucie własnej wartości (00:18:10)
Omówienie, jak negatywne doświadczenia kształtują nasze poczucie wartości i pewności siebie.
Pokonywanie bariery językowej (00:20:09)
Omówienie znaczenia codziennego pokonywania strachu w mówieniu po angielsku.
Poczucie własnej wartości (00:21:10)
Jak zdrowe poczucie własnej wartości wpływa na rozwój i naukę.
Techniki wzmacniania pewności siebie (00:21:39)
Przedstawienie technik, które można zastosować od razu w nauce języka.
Krok po kroku w nauce języka (00:21:56)
Zalecenia dotyczące nauki języka małymi krokami.
Mówienie na głos (00:22:10)
Pierwszy krok w nauce: aktywne mówienie na głos podczas nauki.
Nagrywanie siebie (00:22:51)
Oswajanie się z własnym głosem poprzez nagrywanie wypowiedzi.
Otwarty pokój do nauki (00:25:09)
Zachęta do mówienia na głos w obecności innych, aby przełamać wstyd.
Inspirowanie dzieci (00:26:14)
Jak nauka języka w obecności dzieci wpływa na ich motywację.
Mówienie w miejscach publicznych (00:26:56)
Zalecenie mówienia na głos w kawiarniach lub innych publicznych miejscach.
Strach przed oceną innych (00:27:30)
Naturalna reakcja na strach przed oceną, ale warto to przezwyciężyć.
Obraz siebie a opinie innych (00:28:31)
Refleksja nad tym, jak postrzegamy siebie w kontekście opinii innych.
Rozmowy z ludźmi (00:29:50)
Omówienie celu nauki języka angielskiego — komunikacja i rozwój osobisty.
Praktyka mówienia (00:30:21)
Znaczenie praktyki w mówieniu po angielsku i interakcji z innymi.
Otwartość na błędy (00:30:58)
Zachęta do akceptacji błędów w nauce języka dla lepszego rozwoju.
Autodiagnoza nauki (00:31:57)
Zalecenie do analizy własnych metod nauki języka angielskiego.
Program przemiany językowej (00:32:21)
Informacja o programie wspierającym naukę języka i pokonywanie strachu.
Holistyczne podejście do nauki (00:32:54)
Podkreślenie znaczenia technik nauki i psychologii w efektywnej nauce.
Podsumowanie nauki (00:33:33)
Wnioski dotyczące proporcji technik nauki i psychologii w procesie nauczania.
Zachęta do interakcji (00:34:22)
Prośba o komentarze i wsparcie dla podcastu przez subskrypcje.
Trankskrypt podcastu „Jak przełamać barierę w mówieniu po angielsku?„:
(transkrypt wygenerowany automatycznie)
Aggie 00:00:00 Jeżeli kiedyś ktoś nas gdzieś zawstydził, ktoś nas skrytykował albo wyśmiał, krzywo na nas spojrzał. Coś nam powiedział publicznie, co dla nas było upokarzające, to tamta sytuacja mogła nas bardzo zablokować i jeżeli nic z nią wtedy nie zrobiliśmy. To się objawia wtedy, kiedy mamy mówić po angielsku.
Kamil 00:00:20 Z tej strony Kamil.
Aggie 00:00:21 I Aggie.
Kamil 00:00:21 I witamy Was w podcaście Wagarowiczów. Mówimy o tym wszystkim, o czym zapomniała powiedzieć nam szkoła, czyli jak prowadzić swoje życie z pasją w dobrostanie zarówno fizycznym i psychicznym. Sięgamy do źródeł zarówno naukowych, jak i duchowych, jak i filozoficznych. Czyli jednym słowem projekt Fajne życie. Działamy! Cześć kochani! Witamy Was w kolejnym odcinku. Dzisiaj zajmiemy się barierą językową. Skąd w ogóle się bierze bariera w mówieniu po angielsku? Dlaczego jest tak, że chcemy coś powiedzieć i staje nam kołek w gardle? Albo mamy tak, że zapominamy słówek i do końca nie możemy się wysłowić i oblewa nas pot, albo bije nam szybko serce i ostatecznie czasami przez to, że się tak boimy, to nic nie mówimy.
Kamil 00:01:06 No i teraz zajmiemy się dokładnie tym, w jaki sposób tę barierę możemy pokonać. Damy wam kilka kroków do tego, żeby. Żeby to zrobić. Pierwsze pytanie to jest w ogóle skąd bierze się bariera? Skąd to nam cholerstwo? Jak to pewnie niektórzy sobie pomyślą, przyszło. Dlaczego jest tak, że niektórzy ludzie jej nie mają i mogą po prostu popełniać błędy i gadać i im to w ogóle nie przeszkadza? A drudzy A inni po prostu mają tak, że nie mogą się przełamać i ta bariera występuje. A skąd to się wzięło?
Aggie 00:01:42 Trzeba sięgnąć na pewno do przeszłości, do tego, co wydarzyło się kiedyś w naszym życiu i spowodowało, że dzisiaj mamy tą blokadę, że coś nas hamuje, że powoduje, że nie jesteśmy w stanie się odezwać, że czekamy aż zaczniemy, aż poznamy idealnie angielskie słówka, gramatykę i wtedy będziemy mogli się wypowiedzieć. Bo bardzo zależy nam na tym, żeby to co powiemy było dobre. Było bardzo dobre, tak jak w szkole, żeby było bezbłędne, żebyśmy mogli pokazać się od jak najlepszej strony, żebyśmy mogli pokazać swój profesjonalizm, że że my potrafimy mówić po angielsku, że znamy świetnie angielski i mam wrażenie, że dążymy do takiej perfekcji, którą sobie ułożyliśmy gdzieś w głowie, nie mając świadomości, że że to jest niemożliwe.
Aggie 00:02:38 Ale skąd się to wzięło? Jeżeli kiedyś ktoś nas gdzieś zawstydził, ktoś nas skrytykował albo wyśmiał, albo krzywo na nas spojrzał, albo coś nam powiedział publicznie, co dla nas było upokarzające, Albo może komuś innemu. W naszym otoczeniu wydarzyła się taka sytuacja. To też jest możliwe. To tamta sytuacja mogła nas bardzo zablokować. Jeżeli nic z nią wtedy nie zrobiliśmy, to ona ciągnie się za nami. I być może nie tylko w angielskim, nie tylko jest to związane z. To się objawia wtedy, kiedy mamy mówić po angielsku, ale to też może pokazywać się w różnych innych sytuacjach.
Kamil 00:03:27 Teraz właśnie jeszcze tak sobie zacząłem myśleć, że ok, zdarza się taka sytuacja. Nikomu się nie zdarzyło, że po prostu walnie jakąś gafę, czy to po polsku, czy po angielsku. No i jeżeli to jest po angielsku, na przykład jesteśmy na lekcji w szkole i nauczycielka coś tam nas zapytała, a my coś palnęliśmy. No i cała klasa się na przykład roześmiała. No nie. No i z jednej strony możemy mówić, że mam taką traumę właśnie ze szkoły, że wyśmiał mnie inny uczeń, kolega z ławki czy też nauczyciel.
Kamil 00:04:04 Akurat to nie powinno się zdarzać, ale się zdarza. Ale powiedzmy.
Aggie 00:04:07 Ale tak naprawdę to bardzo dużo ludzi. Ale chcę tylko powiedzieć, że bardzo dużo ludzi, naprawdę dużo ludzi dzieli się z nami swoimi historiami, tym, jak właśnie doświadczali wyśmiania ze strony nauczyciela, co absolutnie nie powinno mieć miejsca.
Kamil 00:04:21 Bo to jest.
Aggie 00:04:22 Potrzebne, żeby to wybrzmiało.
Kamil 00:04:24 Z miejsca. Ok, ale wiesz, jak to jest, że czasami po prostu ktoś coś powie i to jest śmieszne i ty po prostu się śmiejesz.
Aggie 00:04:33 Okej, tutaj trzeba rozróżnić wyśmianie od roześmianej.
Kamil 00:04:37 Roześmianie i jakby i przejście do kolejnego tematu to jest ok. Natomiast wyśmianie i mówienie komuś, że już się nigdy nie nauczysz, a to też słyszeliśmy i jakby robienie z tej jednej sytuacji kolejnego upokorzenia, no to nie tak.
Aggie 00:04:56 Natomiast jeżeli intencja prawda, Czyli albo jest to w takiej atmosferze intencji, serdeczności, kiedy śmiejemy się z tego, że przeinaczamy jakieś słówka, bo to jest normalne, że przeinaczamy. Mi się to zdarza nadal, cały czas. No dobra, może nie cały czas, ale zdarza mi się to i każdemu to się zdarza.
Aggie 00:05:13 A inaczej jest, kiedy jest atmosfera, intencja właśnie pokazania swojej siły nad kimś słabszym, nad tym, że ja mogę się z Ciebie pośmiać.
Kamil 00:05:27 I teraz jak sobie wyobrażam taką sytuację, że coś przekręcam i grupa się śmieje. No i podstawowe pytanie czy to dobrze, czy źle? No i co tu wiele powiedzieć. Z jednej strony to jest dobrze, no bo jak ktoś coś powie, co jest ogólnie śmieszne, albo się w pewien sposób pomyli. A w języku mamy dużo takich sytuacji, że naprawdę można to zrobić i ja to zrozumiem, to po prostu odruchowo się roześmieje. Tak źle jest też to, dlatego, że kochani, jak mieliśmy w szkole taką sytuację, że grupa zaśmiała się z nas, to co my z tym wtedy mogliśmy zrobić? No nie? Jakie mieliśmy, w jakie narzędzia zostaliśmy wyposażeni? Przez rodziców, szkołę, kogokolwiek, który my mogliśmy coś z tym zrobić, czyli przejść tą sytuację, zobaczyć co się stało, powiedzieć komuś w jaki sposób ja się czuję z tym, co się wtedy wydarzyło i co dalej z tym.
Kamil 00:06:37 No najczęściej oczywiście nie było z tym nic. W związku z tym ta jakby ta rana, która tam nas mocno dotknęła, nie była w żaden sposób rozpuszczona, przegadana, Nic tam się z tym nie stało, nie.
Aggie 00:06:50 To tak jak z wyśmianiem, tak samo i z krytyką. Może być tak zwana konstruktywna krytyka. Czyli możemy komuś udzielić informacji zwrotnej odnośnie do tego, co powiedział, jak mógłby to powiedzieć poprawnie, ale wtedy za konstruktywną krytyką idzie intencja, znowu chęć pomocy, intencja serdeczności i tego, że ja Tobie dobrze życzę. Natomiast jest też krytyka, która jest krytyką. Kiedy osoba, której wydaje się, że jest wyżej i ma prawo, daje sobie prawo do tego, żeby powiedzieć Tobie, że Ty jesteś beznadziejny, albo że Ty się do niczego nie nadajesz, albo że nic nie będzie z tego Twojego angielskiego czy z Twojego czegokolwiek innego. To ja myślę, że my wyczuwamy tę intencję i wiemy, kiedy ktoś się z nas śmieje, kiedy ktoś krytykuje, a kiedy ktoś po prostu śmieje się razem z nami, a nie przeciwko nam.
Aggie 00:07:45 Ale masz rację, to szkoda.
Kamil 00:07:47 Nawet na krytykę, która jest niekonstruktywna. Również są narzędzia i. Bo tak naprawdę osoba, która często przerywa albo często nam docina, albo często poprawia tak jakby do przesady błędy. W naszym angielskim jest na przykład nasz kolega z pracy i on tak jakby mówi jak to źle powiedzieliśmy i tak się nie mówi, tam prycha i tak dalej. No to jak mamy odpowiednie narzędzia, to wiemy, co dzieje się w tej osobie. I my nawet z empatią i z pewną dozą takiego współczucia podejdziemy do takiego człowieka. Jeżeli oczywiście jesteśmy w te narzędzia wyposażeni i jesteśmy sami ze sobą w porządku i jakby mamy ten pogląd na świat w taką ogólną jakby psychologię i taką, taki jakby widzenie tego, co behawioralnie z nami po prostu się dzieje i też z innymi, jak te interakcje przebiegają. Nie jest to.
Aggie 00:08:42 Prawda, bo tak naprawdę przecież nie mamy wpływu na to, co robią czy co mówią inni ludzie i czy to byliśmy dziećmi, czy byliśmy nastolatkami, czy teraz w wieku dorosłym spotykamy różnych ludzi i nie mamy wpływu na to, co oni zrobią i czy będą nas krytykować, czy będą mili, czy niemili, jakie będą mieli intencje.
Aggie 00:08:59 Ale wpływ ma na to, co my z tym zrobimy, jak my zareagujemy i na ile my to do siebie weźmiemy. Bo jako dzieci nie rozumieliśmy tego, że nikt nam tego nie wytłumaczył, nie zrozumieliśmy tego, nie przerobiliśmy tamtej sytuacji, to ona w nas po prostu została jako ta rana, która nie może się zagoić.
Kamil 00:09:19 I odbija się cały czas na przykład w naszym angielskim i w tej bariery językowej i i w tym, w jaki sposób reagujemy, kiedy mamy coś powiedzieć po angielsku. Więc podsumowując, pierwsza rzecz to jest to w ogóle jakby krytyka, wyśmianie, sytuacje z przeszłości. Druga rzecz powiązana z tym, to jakby nasze reakcje i to, co my jakby z tym zrobiliśmy. Więc o tym do tej pory powiedzieliśmy. No i jeszcze jedna rzecz jest w ogóle taka globalna, która jakby powoduje to, że my tych błędów nie chcemy popełniać, a jak nie chcemy popełniać błędów, to się zamykamy na mówienie. A żeby dobrze się nauczyć, to te błędy paradoksalnie trzeba popełniać. Co to jest za rzecz?
Aggie 00:10:01 System ocen.
Aggie 00:10:02 System oceniania w szkole. Powtarzamy to bardzo często i uważam, że nigdy dość. Bo zobaczcie za błędy dostajemy złą ocenę. Błędy są karane w szkole, prawda? Jak jesteśmy małymi dziećmi, nie chodzimy jeszcze do szkoły i pomylimy się w tym, jak mówimy albo potkniemy się. Kiedy uczymy się chodzić, to nie otrzymujemy kary za te błędy, prawda? Ale później się to zmienia i za nasze. Nasz proces uczenia się, który naturalnie zawiera w sobie błędy. Tak jak byliśmy mali, po prostu były to innego rodzaju błędy. To nagle w pewnym momencie przychodzą jacyś dorośli i dają nam za to albo plusy, albo minusy, albo jakieś fajne oceny, albo niefajne, albo to się uśmiechnie, jest miłe, albo jest niemiłe. I to jest dla nas kara. I czego my się wtedy uczymy? Uczymy się już jako małe dzieci, małe, a tak naprawdę, że nie wolno popełniać błędów, bo to znaczy, że ja nie jestem wystarczająco dobry albo nie jestem wystarczająco dobra, że ja muszę zasłużyć, żeby ta pani była dla mnie miła, żeby się uśmiechnęła, żebym ja dostała nagrodę od rodziców, żeby oni byli zadowoleni i dumni z siebie.
Aggie 00:11:20 To ja muszę udowodnić, że ja jestem czegoś wart i.
Kamil 00:11:24 Uzyskać tę ocenę, prawda?
Aggie 00:11:27 Tak, dokładnie. Więc system ocen jest, jakby to powiedzieć.
Kamil 00:11:33 Delikatnie i skutecznie, powoduje, że ta bariera w nas narasta. No bo jeżeli jesteśmy wywołani do odpowiedzi i odpowiadamy i popełniamy dużo błędów, to dostaniemy gorszą ocenę, prawda? A popełnianie dużo dużej ilości błędów w wypowiedzi na początku, na początkowym i na każdym etapie nauki. Tak naprawdę jest wskazane.
Aggie 00:11:53 Tego efekty, dlatego, że w szkole nie ma albo w niewielkim stopniu występuje mówienie. Dlaczego? Dlatego, że robienie testów w. Uzupełnianie słówek w lukach, robienie testów wyborów jest łatwiejsze w ocenie, w klasyfikacji i w testowaniu. Ale jak wiecie to nie działa. Nie ma przełożenia na komunikację, na rozmowę. I tam też łatwiej jest nauczyć się tego na pamięć, nie popełnić błędu, zrobić to poprawnie, wyliczyć średnią i tak dalej. W mówieniu jest inaczej, bo nie przełożymy tego 1:1, dlatego, że to jest normalne, że my te błędy popełniamy, ale nie daje nam się tej przestrzeni.
Aggie 00:12:32 Nie mamy tej przestrzeni, takiego poczucia bezpieczeństwa, w której teraz gadamy tak jak umiemy, tak jak możemy, po to, żeby się uczyć. I nie pokazuje nam się w szkole, że błędy są po to, żebyśmy się mogli rozwijać. Żebyśmy mogli lepiej mówić, żebyśmy się mogli szybciej nauczyć. Że nie pokazuje nam się co mam zrobić. Dostajemy poprawę wypracowania i nic z tym nie robimy.
Kamil 00:12:57 Podkreślane Tak było u mnie. No i ocena jest. No i co dalej? Tak.
Aggie 00:13:03 To się bardzo często zdarza. Bo zobaczcie, że na poprawienie tego i przerobienia tego nauczyciel musiałby poświęcić bardzo dużo czasu, bo każdy popełnia troszkę inne błędy. Nie mówię, że tak kompletnie w ogóle nie ma. Na pewno zdarzają się takie sytuacje. Mówimy tutaj globalnie o tym, jak jest w systemie, bo te oceny są bardzo krzywdzące. Zobaczcie, przez ile lat my jesteśmy w tej szkole i jakie to głębokie ścieżki neuronowe tworzy w naszym układzie nerwowym, że my po prostu to dla nas staje się naturą, że my boimy się tych błędów jak ognia, bo mamy to zapisane w naszym układzie nerwowym.
Kamil 00:13:38 To jest niesamowite, bo potem przejdziemy do jakiegokolwiek działania biznesowego, profesjonalnego i tak naprawdę tworzenie błędów i korygowanie błędów jest jakby naturalną rzeczą. Dzisiaj w ogóle byłem na treningu wspinaczkowym niedawno. Może oglądaliście. Była olimpiada i tam też było wspinanie i też złote medale dla Polski. I dzisiaj była taka sytuacja, że rozmawialiśmy o tym, w jaki sposób układać drogę do wspinania. I okazuje się, że rodzice też, bo tak nazywa się osoby, które te drogi układają i przekręcają te chwyty. Nigdy za pierwszym razem ta droga im nie wychodzi. Oni ją nakręcają, czyli tworzą obraz kreatywny w głowie jak to ma wyglądać, po czym wskakują na tą ścianę i testują jak to wyszło. I zazwyczaj są minimum jedną, dwie lub trzy korekty takiej drogi. A mówimy o krótkiej drodze, o kilku ruchach tak naprawdę, żeby ona była zgodna z zamysłem. I właśnie słuchałem o tym jak, jak, jak mój trener opowiadał o tym, w jaki sposób takie, takie drogi się kręci. I pomyślałem sobie kurczę, to jest taka fantastyczna lekcja coachingowa, w jaki sposób w ogóle coś robimy? Robimy coś, testujemy, zmieniamy, testujemy, zmieniamy, Jest super.
Kamil 00:14:57 Idziemy dalej.
Aggie 00:14:58 Na tym polega nauka. Właśnie na tym. Dokładnie. Pięknie to podsumowałaś.
Kamil 00:15:02 No ale dziękuję. Ale dzisiaj słuchałem i mówię wow! Kurczę, po prostu taki materiał coachingowy. Mówię Szymon, faktorem i wystaw za coaching. Było zabawnie, ale jakby to to to. Wiele to wiele mówi na temat tego, jak właśnie działamy i jak to wygląda. No bo jakby ustawić tą drogę po raz pierwszy, no to by było dwa. Siadaj. To jakby nie jest wystarczające. Tak, A tutaj mamy poprawę po prawej. I tak to działa w wielu przypadkach. Odnośnie w ogóle perfekcyjnego angielskiego. Tutaj powiedziałaś na początku taką rzecz i mam wrażenie, że bardzo mało ludzi sobie zdaje sprawę z tego jak jest. Odnośnie do profesjonalizmu i tego, że boimy się odezwać w.
Speaker 3 00:15:45 Chwili.
Kamil 00:15:45 Kiedy.
Speaker 3 00:15:46 Jesteśmy.
Kamil 00:15:47 W sensie inaczej, bo chcemy być profesjonalni, więc chcemy mówić bezbłędnie i kochani. W swoim życiu spotkałem mnóstwo przedsiębiorców i też takich, których firmy naprawdę generują ponad 100 milionów dolarów rocznie. I jeżeli nie są to native speakerzy i rozmawiamy o tym, o ich działalności po angielsku, to oni popełniają błędy.
Kamil 00:16:08 I nie ma nic nieprofesjonalnego w tym, że ktoś, kto opowiada o swojej działalności, o tym, co robi w języku, który nie jest jego pierwszym językiem, popełnia błędy, czy to jest gramatyczne, czy jakiś leksykalny, czy cokolwiek. Zresztą ja też nie jestem, pomimo tego, że jestem współtwórcą wagarów platformy do nauki angielskiego, pomimo tego, że razem stworzyliśmy, stworzyliśmy narzędzia skuteczne do nauki angielskiego i pomimo tego, że mówię o tym, jak to robić, to ja nie jestem po studiach filologicznych i ja też popełniam swoje błędy i też prowadzę zespół.
Aggie 00:16:48 Jestem po studiach filologicznych.
Kamil 00:16:50 Ale nie angielskich ani angielskich. Sorry, ale nawet po rosyjsku też robię błędy. Serio?
Aggie 00:16:56 Naprawdę myślałam, że mówisz tak idealnie, bezbłędnie.
Kamil 00:17:00 Mamy taki zakrzywiony obraz tego w ogóle, czym jest profesjonalizm w mówieniu po angielsku, więc wiele osób, które dołącza do programu przemiany językowej. Jeżeli chcecie zobaczyć, czym jest przemiana językowa, to przemiana językowa .pl. Możecie zobaczyć. Wiele osób, które dołącza jest na poziomie średniozaawansowanym i ma tą barierę. Kochani, to się okazuje, że w momencie kiedy popracujemy na tych głębszych rzeczach, które tam siedzą za tym, co powoduje tę barierę, to nagle się okazuje, że nie są to słówka.
Kamil 00:17:37 Nie są to braki gramatyczne, że to są rzeczy po prostu, które w pewien sposób spowodowały w naszym wcześniejszym życiu takie zmiany, takie ścieżki neuronowe zostały wydeptane, że to one nas blokowały. Więc oczywiście czasami jest to bariera językowa na zasadzie, że uczę się teraz nowego języka i nie mam wystarczającego zasobu. Ale znów czy ja mogę mieć barierę i nie pójść i mówić tymi trzema słowami, które znam? Mogę.
Aggie 00:18:10 A nawet powinieneś, wręcz powinieneś. Powinniśmy mówić od pierwszego dnia naszej nauki na tyle, ile potrafimy, na tyle, ile umiemy. To, czego się uczymy, powinniśmy natychmiast używać, tak jak robią to małe dzieci. Jak tylko poznają nowe słowa, to od razu biorą i ich używają. No to budujemy sobie te ścieżki neuronowe i tak tworzy się nasze niskie poczucie własnej wartości, bo to od tego z tego wychodzi. Jeżeli my przez tyle lat dreptamy te ścieżki i budujemy to niskie poczucie własnej wartości, bo ktoś nam Powiedział, a my w to uwierzyliśmy, że nie jesteśmy wystarczająco dobrze. Że jesteśmy za słabi. Albo jeszcze byliśmy w tej słabszej grupie z angielskiego, albo czasami wystarczał jakiś jeden test i jakieś jakieś czyjeś.
Aggie 00:18:56 Czyjś komentarz do tego to my przez tyle lat wzmacniamy nasze niskie poczucie własnej wartości i to naturalne, że potem, kiedy mamy się odezwać, nie czujemy się wystarczająco pewni. Nie ufamy sobie na tyle, bo uwierzyliśmy, że my nie możemy sobie ufać, że my nie jesteśmy wciąż wystarczająco dobrzy. I tak jak mówiłaś, tak jak Kamil mówił w przemianie językowej spotykamy się z bardzo wieloma osobami, które świetnie mówią po angielsku, ale one tego w ogóle nie widzą, bo im się wydaje, że ten angielski jest cały czas niewystarczający, że on nie jest jeszcze taki dobry, jakby i tam dalej siedzi Pewnie ten nauczyciel, który by tego oczekiwał, albo ten rodzic, który spodziewał się tego i tego. I tam są takie rzeczy, które gdzieś zadały nam te rany, kiedy byliśmy dziećmi. Tak jak powtarzam, to nie musiały być duże rzeczy, chociaż mogły, ale nie musiały, bo jak jesteśmy dziećmi, to czasami mała rzecz może nas po prostu bardzo zaboleć. I żeby coś uzdrowić, żeby wzmacniać poczucie własnej wartości, potrzebujemy robić coś odwrotnie.
Aggie 00:20:09 Czyli potrzebujemy. Pokonywać tą barierę każdego dnia na takiej zasadzie, że ja się boję, ale robię, a nie boję się, uciekam. Oczywiście, że to jest trudne, ale to jest właśnie to, co będzie pomagało nam odbudować naszą pewność siebie, nasze zaufanie do siebie i co będzie wzmacniało i budowało nasze poczucie własnej wartości. Bo poczucie własnej wartości? Nie, to nie jest to, że ja muszę posiąść jakąś umiejętność. Angielski na przykład. I ja wtedy będę okej, Ja wtedy będę super, Mogę się pokazać. Nie, nie. Poczucie własnej wartości to jest to, że ja się mogę pokazać teraz taka, jaka jestem, z takim nieidealnym angielskim, z takim nieidealnym wszystkim. Po prostu taka, jaka jestem. Ja już jestem idealna, już jestem. Okej, Ja już wystarczy. Co ja? Co ja mogę? A wszystkie umiejętności to są bardzo fajne rzeczy, które pozwalają mi się rozwijać. Ale ja nie muszę tego robić po to, żeby udowadniać innym moją wartość, prawda?
Kamil 00:21:10 I też inaczej się wtedy pracuje, bo w momencie, kiedy jesteśmy ze sobą i jesteśmy, mamy to poczucie własnej wartości, na takim zdrowym poziomie, to zupełnie inaczej się też człowiek rozwija, zupełnie inaczej uczymy się nowych rzeczy.
Kamil 00:21:25 Zupełnie jakby to jest inna jakość naszego rozwoju.
Aggie 00:21:29 A my ten luz nie mamy na to swobodę i możemy się tym bardziej bawić. I mamy większą otwartość na to, co co może się wydarzyć.
Kamil 00:21:39 Jasne, tak jest i teraz. Tak. Technikalia, technikalia i rzeczy, które można zrobić dzisiaj, tu i teraz, czyli jak.
Aggie 00:21:47 Wzmacniać poczucie własnej wartości. Jak wzmacniać swoją pewność siebie? Jak przełamać barierę w mówieniu w.
Kamil 00:21:54 Konkretnych krokach, Czyli jak?
Aggie 00:21:56 Krok po kroku. Bo nie zawsze dobrze jest wskakiwać na głęboką wodę. Są ludzie, dla których to jest dobre, ale nie dla każdego. Niektórzy wolą gdzieś pójść małymi kroczkami i to też polecamy.
Kamil 00:22:10 Więc teraz będzie 5 kroków. Jak przełamać barierę w mówieniu po angielsku krok po kroku. Pierwsza rzecz to jest to, że w momencie, kiedy się uczymy, kiedy pracujemy, czy to jest praca z generalnie z jakimkolwiek materiałem, to pierwsza rzecz to jest mówimy na głos. Jeżeli do tej pory uczyliście się w taki sposób, że w myślach tylko powtarzacie słowa, albo tylko czytacie i robicie to w myślach bez używania głosu, to zaczynamy od tego, żeby ten głos uaktywnić.
Kamil 00:22:39 Jeżeli to jest za dużo, żeby wychodzić gdzieś i chodzić po ulicy i gadać na głos, no to zamykamy się w pokoju, ale zaczynamy mówić na głos.
Aggie 00:22:48 Na tym polega pierwszy krok, że jesteśmy sami.
Kamil 00:22:51 Ze swoim głosem. Drugi krok. Bardzo fajne ćwiczenie, które też wykorzystujemy.
Aggie 00:22:57 To jest nagrywanie się, czyli oswajanie się ze swoim głosem. Kroczek dalej, czyli troszeczkę wychodzimy spoza naszej strefy komfortu, ale nie tak bardzo daleko, ale troszkę tak. I nagrywamy to, jak mówimy, jak powtarzamy słowa, jak wymyślamy jakieś wypowiedzi. Boże, jak coś czytamy po angielsku albo jak sobie wyobrażamy jakbyśmy kogoś powiedzieli. Bierzemy telefon i nagrywamy. Nie musimy tego odsłuchiwać, ale bardzo polecam nagrać się na początku swojej nauki i potem zrobić to po miesiącu takiej codziennej nauki właśnie w ten sposób. I wtedy obejrzeć i porównać pierwsze z tym 30 z pierwszym dniem, 30 tym dniem i wtedy zobaczyć różnicę. Bo nam się wydaje, że jej może nie być, ale to będzie najlepszy dowód na to, że ta różnica będzie. I też po tym 30 dniach gadania na głos będziemy na tyle oswojeni ze swoim głosem, że nie będzie to dla nas takie dziwne.
Aggie 00:23:59 Bo raz, że mówienie na głos po angielsku będzie dla nas obce, bo mówiąc w innym języku my trochę, trochę stajemy się, trochę wchodzimy w inną rolę, bo jednak stajemy się innymi osobami. To jest w ogóle potężnie ciekawe. A druga rzecz to, że kiedy się nagrywamy i nagle mamy posłuchać swojego własnego głosu, to jest również dla nas niekomfortowe, bo tego nie robimy na co dzień, to jeżeli już zaczniemy.
Kamil 00:24:24 Oko, to oko w ogóle tej kamerki ze smartfona, która jest skierowana, to już jest taki troszeczkę stresik i już jest to takie wyjście ze strefy komfortu i to w pewien sposób stymuluje taki już prawdziwy kontakt i prawdziwą wypowiedź przed innymi osobami. Więc mówienie na głos w ogóle podczas nauki. Punkt drugi to jest nagrywanie się. Jak to już mamy, to możemy przejść do punktu trzeciego. Czyli jeżeli mieszkamy z innymi osobami, zazwyczaj tak jest, że mieszkamy z naszą rodziną, ze znajomymi czy mamy po prostu kogoś w domu. Otwieramy sobie pokój, otwieramy miejsce, w którym się uczymy w taki sposób, że w momencie, kiedy my gadamy na głos i sobie to powtarzamy, to ktoś inny może usłyszeć.
Kamil 00:25:09 Ktoś inny może przyjść, zobaczyć co on, co ona robi. Tak? Czyli wystawiamy się jakby na tą pierwszą falę krytyki, wsparcia, nie wiadomo. Na pierwszą falę tego, że ktoś inny słyszy, co my robimy i że my mówimy po angielsku. Jeżeli to są to domownicy, no to też jest to jakby jest to wyjście spoza strefy komfortu, dla wielu osób bardzo duże, bo często osoby się kryją nie kryję, kryją się osoby naprawdę we własnym domu, żeby się nauczyć angielskiego.
Aggie 00:25:39 Czasami jest tak, że bardziej się wstydzimy naszych bliskich niż osób obcych. To też tak bywa.
Kamil 00:25:47 Tym bardziej wtedy jest. Jest to Jest to wskazane. Czyli punkt trzeci otwarty pokój.
Aggie 00:25:53 Ale to jest też fajne. Dodam jeszcze, że to może zainspirować takie wspólne rozmowy albo wspólną naukę, jeżeli macie dzieci. Jeżeli dzieci was usłyszą, jak mówicie i gadacie do siebie, to to będzie to najlepszy przykład jaki możemy dać dzieciom. Najlepsza zachęta na naukę. Bo pamiętajcie złotą zasadę. Dzieci nas nie słuchają, ale dzieci nas naśladują i będą robić to co my.
Aggie 00:26:14 Więc jak powiesz dziecku ucz się angielskiego, ale ty tego nie robisz, Dziecko tego nie widzi, to będzie mniej chętne niż jak mu nic nie powiesz, ale ono zobaczy co ty robisz.
Kamil 00:26:25 Tak to działa. I tutaj doskonale możemy zobaczyć swoje lustrzane odbicie w naszych dzieciach. Można o tym mówić i mówić, i obserwować i. I korygować też swoje zachowania. No i tak jak już jesteśmy oswojeni z tym otwartym pokojem w naszym domu, to przechodzimy do punktu czwartego. I punkt czwarty jest już po prostu mega petarda. Bierzemy cokolwiek z czym pracujemy. Czy to jest apka Vagaru? Cokolwiek. Bierzemy to do kawiarni czy do jakiegokolwiek miejsca publicznego.
Aggie 00:26:56 Autobusu do metra i zaczynamy.
Kamil 00:26:59 Gadać na głos tak, żeby inne osoby. Nie musimy ich zakrzykiwać. Możemy po prostu do siebie gadać normalnie, tak jak ja mówię teraz na tym podcaście i jednak w taki sposób, żeby wiedzieć, że ja mówię na głos okej, a obok gdzieś tam jacyś inni ludzie są i być może ktoś będzie przechodził i coś tam usłyszy.
Aggie 00:27:24 Jeżeli Was zmroziło w tym momencie na samą myśl, to jest naturalna reakcja, zapewniam.
Aggie 00:27:30 Dlatego są też te wcześniejsze trzy kroki, które nas do tego przygotują. Bo im więcej my się dogadamy. I zaprosimy potem jeszcze innych ludzi do tego, żeby gdzieś tam słyszeli to, co my robimy, to będzie nam też łatwiej, ale wciąż to będzie wyjście ze strefy komfortu. Więc to, że będziemy czuć to ukłucie w brzuchu, to przyspieszone tętno, to jest jak najbardziej ok. I wierzcie mi, że tak naprawdę ludzie, którzy może sobie myśleć, będą się na mnie patrzeć jak na jakiegoś kosmitę. To jest taka nasza interpretacja i strach, A tak naprawdę ludzie będą się patrzeć i będą myśleć sobie jejku, wow, fajnie, ja też bym tak chciał. Też bym chciał mieć taką odwagę, żeby to tak robić i żeby nie przejmować się tym, co powiedzą inni. A na pewno będą ludzie, którzy się tym bardzo zainspirują.
Kamil 00:28:19 I nigdy nie wiemy, co myślą inni do końca, Dlatego, że my często do końca nie wiemy, co my sami mamy w głowach. I to jest w ogóle niesamowite. Koncept.
Kamil 00:28:31 Ja nie będę już go teraz bardzo szczegółowo rozwijała. Ale jak się przyglądniemy temu, jaki obraz my siebie budujemy, czyli co o sobie myślimy i to, co myślę o sobie. Jak dużo w tym jest tego, co ja sobie wyobrażam, że inni o mnie myślą. To jest fantastyczny koncept. To rozbijamy na czynniki pierwsze w przemianie językowej, bo w przemianie językowej pracujemy już też indywidualnie na spotkaniach z takimi rzeczami, z budowaniem własnej wartości, z wychodzeniem ze strefy komfortu, z popychaniem do tego, żeby, żeby działać i też i też niesamowite rzeczy się podczas tego dzieją. Natomiast wracając do do kawiarni, to jak najbardziej jest to właśnie to, na czym nam zależy. I to tutaj zaczyna się prawdziwa praca z angielskim.
Aggie 00:29:22 I praca wewnętrzna i.
Kamil 00:29:23 Praca wewnętrzna jak najbardziej, bo w nauce i we wszystkim co robimy w życiu, my personal opinion about that. No właśnie, dlaczego ja? Dlaczego ja mogę mówić po angielsku, nawet jak nie mówię perfekcyjnie? I ja się z tym dobrze czuję? Tak. A dlaczego ktoś, kto tak samo mówi, czuje się z tym źle? Zobaczcie, jaki to jest niesamowity koncept, koncept mentalny.
Aggie 00:29:50 To nas prowadzi do punktu piątego, czyli do tego, do którego dążymy. Bo my uczymy się nie po to, żeby zaliczyć test. Nie uczymy się po to, żeby przerobić ileś słówek, ani nie po to, żeby przerobić książkę do gramatyki. Ale uczymy się po to, żeby rozmawiać z ludźmi, żeby móc wyrażać swoje myśli, żeby móc się komunikować, żeby móc. A po co się chcemy komunikować? Bo chcemy podróżować, chcemy mieć super pracę, chcemy się rozwijać, a język angielski.
Kamil 00:30:16 Zarabiać 5 razy tyle co na złotówce i zarabiać tyle samo.
Aggie 00:30:21 No właśnie. Więc to tak naprawdę angielski jest naszym narzędziem. Ale nie dojdziemy tam, jeżeli my będziemy cały czas zaliczać te słówka. Więc dążymy do tego, żeby rozmawiać z ludźmi. Więc punkt piąty, do którego prowadzą nas te wcześniejsze cztery kroki, to są już rozmowy z ludźmi, czyli kiedy my jesteśmy w stanie gadać do siebie na głos. Ucząc się w miejscu publicznym, możemy przejść dalej i wejść na webinar na Vagaru czy porozmawiać z kimś na żywo, czy odważyć się i zagadać gdzieś do kogoś na żywo, czy znaleźć sobie osobę, z którą uczymy się razem na wagary.
Aggie 00:30:58 Jest taka możliwość. Na naszej społeczności można znaleźć ludzi, z którymi możecie wspólnie sobie rozmawiać. Możecie to robić po angielsku właśnie po to, żeby dać sobie przestrzeń do tego, że popełniamy błędy, żeby umówić się na początku Hej, popełniamy błędy i się tym nie przejmujemy. Obydwoje ja popełniam błędy, Ty popełniasz błędy i jest to dla nas okej, ale my dzięki temu się uczymy. Jak sobie otworzymy tę przestrzeń, damy sobie na to takie przyzwolenie, powiemy sobie to będzie nam po prostu lżej, łatwiej. I naprawdę, wierzcie nam, dużo szybciej osiągniecie te efekty, które wam chodzi. Potem będziecie gdzieś na wakacjach i się okaże, że wow to płynie. Skąd to się wzięło? No właśnie stąd, z tej praktyki. To jest.
Kamil 00:31:36 Bardzo logiczne. Uczymy się dokładnie tego, co wykonujemy. Jeżeli uczymy się po cichu słówek, to będziemy lepiej znać po cichu słówka. Jeżeli uczymy się na głos mówić i wychodzimy na spotkania z innymi po angielsku, to będziemy lepiej umieć wychodzić po angielsku na spotkania z innymi. Proste i bardzo logiczne.
Kamil 00:31:57 I na to trzeba zwrócić uwagę w momencie, kiedy się zastanawiamy, co mam robić albo dlaczego jeszcze nie mówię po angielsku, to warto sobie zrobić taką autodiagnozę i zobaczyć. Okej, dobra. Co ja tak naprawdę robię? W jaki sposób ja się naprawdę uczę? A jak wiem już od wagarowiczów? W jaki sposób mam się uczyć? No i wcielić w życie. To jak mam się uczyć i to po prostu robić.
Aggie 00:32:21 Z tego szczegółową autodiagnozę i praca z właśnie strachem przed mówieniem wykonujemy razem w programie przemiany językowej. Jeżeli czujecie, że to jest coś, co mogłoby być dla Was wsparciem, bardzo serdecznie Was zapraszamy. Przemiana językowa. .p.pl!
Kamil 00:32:43 Ale uwaga! Może zmieni się nie tylko język, ale też rzeczy w życiu. Po tym programie i tak zazwyczaj się dzieje. Więc żeby nie było, że nie ostrzegałem. Kochani, dzięki za.
Aggie 00:32:54 Dzisiaj najbardziej holistyczny program skutecznej nauki. Bo techniki, nauki i ćwiczenia są istotne, bo to my potrzebujemy wiedzieć co robić, żeby nauczyć się skutecznie. Bo jak będziemy właśnie te słówka zaliczać, to się okaże, że to nie tak, że są inne ćwiczenia, które są lepsze.
Aggie 00:33:15 Ale czasami za tymi ćwiczeniami jest coś bardziej, coś silniejszego, coś, co potrzebuje pewnego przełącznika, coś co potrzebuje przyjrzenia się, żeby właśnie ta Ćwiczenia i techniki mogły mogły ruszyć. One są taką wisienką na torcie.
Kamil 00:33:33 Dokładnie. Podsumowując w nauce 20% nauki i 80% psychologii Działamy! Działajcie! Dajcie znać jak Wasz angielski. Czy po tym co dzisiaj usłyszeliście macie już konkretne plany na to co wprowadzić? Czy 5 kroków jest dla Was przerażające? Czy może jest właśnie takim otwarciem oczu? Ok, dobra, wiem, już idę robić. Dajcie znać w komentarzu. Napiszcie do nas. Jeżeli słuchacie na Spotify albo na YouTube, kliknijcie Like. Zasubskrybujcie, Zasubskrybujcie. To jest bezkosztowa forma wsparcia naszych działań i tego, co robimy w naszych podcastach i materiałach. I w taki sposób możecie nam również i innym pomóc. Trzymajcie się ciepło i do usłyszenia za tydzień.
Aggie 00:34:22 Pa! Dzięki bardzo. Cześć.