Przemiana Językowa | Dominika
Swoje doświadczenie w nauce angielskiego posiadasz jedynie ze szkoły? Uczyłeś się na lekcjach, ale zniechęciło Cię to z powodu braku rezultatów?
Taką historią chciała się z Tobą podzielić Dominika. 21-letnia studentka, która uwielbia czytać książki i podróżować zapragnęła zmienić swój angielski. Chciała swobodnie rozmawiać z innymi, nie bać się tego oraz pokonać wewnętrzne bariery. Owe cele skłoniły ją do wzięcia udziału w Przemianie Językowej na Vagaru!
Zobacz, jaki progres zrobiła Dominika na przestrzeni 3 miesięcy wagarowej nauki!
Możesz także skorzystać z wersji podcast:
Transkrypt:
(transkrypt obrazuje słowa Dominiki, nie zwracaj proszę uwagi na błędy, ale na progres, jaki zrobiła 🙂 )
Przed rozpoczęciem Przemiany Językowej:
Hi, I’m Dominika and I’m 21. I’m from Radom and I live in Wroclaw from 2 years. I’m a student. I study Management and Engineering Production. I have been learning English for a few years but it was only learning at school and I didn’t do anything after lessons. So I don’t see results. I’d like to change this. I have a problem with speaking with other people because when for example I must talk with other people in English Im very nervous and I forget everything, every word. I don’t know why. Maybe I’m afraid that people could judge me or something like that. I see that English’s very important and it’s my dream to speak English fluently. My purpose on this 3 months is learning English everyday. I give my all and I hope that bring results.
Po ukończeniu programu:
Hi, my name is Dominika. I’m 21, I live in Wrocław. I study Management and Engineering Production. I really enjoy travelling, reading books. I like spending time actively. I like sport, especially rollerblading and swimming. And I like learning English. During my language transformation I was learning English every day. I tried to spend at least 60 minutes for a day. But when I had a busy day it was only 30 or 10 minutes. First of all, I’d like to say that it works. I noticed progress, even if it was 10 minutes so it’s amazing. When I started speaking aloud and recording myself, it was very difficult for me but now it isn’t a big problem. I think my English is much better than before. Thanks to Vagaru I’ve changed my English and also my thought. I became more confident, I don’t afraid of making mistakes and I can speak and learn without big barriers. I like each part of Vagaru. My favourite exercises are movies and songs. On Vagaru except learning English you can learn interesting information, interesting news from other countries, about other cultures. My favourite lessons were about achievements in technology – for example about self-driving cars, about AI and about new concept grocery store that Amazon just unveiled. During my language transformation I learnt a lot of useful words, phrases, idioms. For example: „to get rid of” means remove something you don’t need. It was the first word I learnt on Vagaru. What else… knee-jerk reaction – it means acting automatically without thinking about the consequences. Get to make best of something, snuggle up somewhere, tough nut to crack. Moreover I can talk about driving on the highway, about technology, about AI, about education, about medicine and cold remedies and much much more. Vagaru isn’t boring like traditional English lessons. There is diversity of subject, so everyone can find something for myself. And I think Vagaru is the best place to learn English. Moja przygoda z angielskim zaczęła się parę lat temu. Uczyłam się tego języka w szkole. Była to jedna z moich większych porażek, dlatego po jakimś czasie sobie odpuściłam. Zawsze marzyłam o tym, żeby nauczyć się mówić po angielsku, ale ciągle miałam w głowie to, że ja się do nauki języków nie nadaję. Dopiero, jak poszłam na studia postanowiłam sobie, że muszę coś z tym moim angielskim zrobić, coś zmienić. Na początku uczyłam się z podręcznika, kupiłam fiszki, później zapisałam się do szkoły językowej. Chodziłam tam przez rok, jednak bardzo szybko straciłam motywację, chęci, ciągle nie miałam tej wiary w to, że mi się uda. Ale odkąd trafiłam na Vagaru to wszystko się zmieniło. Aggie uświadomiła mi, jak ważna jest systematyczność i codzienny kontakt z angielskim. A dodatkowo mamy możliwość rozmowy z prawdziwymi ludźmi i 4 razy w tygodniu możliwość rozmowy z Native Speakerem. I było to naprawdę przełomowe w mojej nauce języka angielskiego. Przyniosło widoczne efekty i mogę śmiało stwierdzić, że przez 3 miesiące nauki na Vagaru nauczyłam się więcej niż przez rok w szkole językowej, co jest dla mnie naprawdę niesamowite. Podczas nauki na Vagaru zmieniło się przede wszystkim moje myślenie. Nie myślę sobie tak jak kiedyś, że nie nadaję się do nauki języka. Teraz wiem, że gdy będę codziennie, systematycznie pracować to mi się uda. Bo to oczywiście nie jest tak, że zarejestrujesz się na Vagaru i już więcej nic nie musisz robić. Dzięki Vagaru przestałam się bać popełniać błędów, mówić na głos po angielsku, bo kiedyś to był dla mnie naprawdę koszmar. Dla mnie teraz to jest naprawdę zabawne, ale gdy postanowiłam sobie, że dołączę do Przemiany Językowej to tak bardzo się stresowałam, zanim nagrałam ten pierwszy filmik, że czekałam, aż wszyscy pójdą spać, żeby mnie nikt nie słyszał, zamknęłam się w pokoju i nagrywałam ten filmik prawie po ciemku, i słuchałam czy nikt się nie obudził i aby przypadkiem nie słyszy. Teraz to się zmieniło, no i właśnie teraz nagrywa mnie nawet mój chłopak. Teraz każdy filmik, który nagram pokazuje rodzinie, znajomym, mówię do nich po angielsku i czasem to już chyba mają mnie dość … (śmiech) Oczywiście były chwile zwątpienia, były słabe momenty, ale wtedy na ratunek przychodziła Aggie. Generalnie na Vagaru każdy dostaje bardzo duże wsparcie i bardzo dużą dawkę pozytywnej energii i mega motywacyjne kopniaki. No i co… Polecam wszystkim Przemianę Językową. Aggie nie gryzie, potrafi zmotywować jak nikt inny, a mówienie na głos i nagrywanie siebie przynosi naprawdę duże efekty. Na Vagaru nauczyłam się, że jeżeli się czegoś chce to nie trzeba się bać, tylko trzeba działać, pracować codziennie, systematycznie, a efekty w końcu przyjdą. Ja w Przemianie zostaję. Pa, buziaki!
